Putin stawia warunek zakończenia wojny w Ukrainie. Chodzi o obwód doniecki

Wojna w Ukrainie. Władimir Putin chce kontroli nad obwodem donieckim

W czwartek 16 października przywódca Rosji Władimir Putin w rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem zażądał, aby Ukraina przekazała Rosji pełną kontrolę nad obwodem donieckim w Donbasie - przekazał dziennik "The Washington Post". Miałby to być warunek zakończenia wojny.

Putin zasugerował, że w zamian za kontrolę nad obwodem donieckim mógłby oddać części dwóch innych regionów Ukrainy, które wcześniej podbił - w obwodzie zaporoskim i chersońskim - przekazali przedstawiciele władz. Są to mniejsze roszczenia terytorialne niż te, które wysunął w sierpniu na szczycie Trumpa i Putina. Według jednego ze źródeł niektórzy urzędnicy Białego Domu przedstawiali to jako postęp. Drugie źródło oceniło, że Ukraińcy raczej tego tak nie postrzegają.

Co na to Donald Trump? 

Ukraińskie siły w obwodzie donieckim są głęboko okopane i postrzegają go jako główne przedmurze chroniące przed rosyjską ofensywą na zachód, w stronę Kijowa. Rosja kontroluje część obwodu donieckiego. Fakt, że Władimir Putin jest skoncentrowany na obwodzie donieckim, świadczy o tym, że nie odstępuje od swoich poprzednich roszczeń terytorialnych, w związku z którymi konflikt pozostaje w impasie. Jest to sprzeczne z optymizmem Trumpa, który wierzy, że może zakończyć wojnę - czytamy w "The Washington Post".

Jak wskazują źródła, wysłannik Trumpa Steve Witkoff miał naciskać na Ukraińców, żeby przekazali Rosji kontrolę nad obwodem donieckim, ponieważ większość jego mieszkańców jest rosyjskojęzyczna. Donald Trump nie odniósł się dotychczas do propozycji wysuniętej przez Putina. Ujawnił, że podczas piątkowego spotkania powiedział prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że musi zawrzeć umowę z Rosją, zaś obie strony powinny się "zatrzymać tam, gdzie są" i ogłosić zwycięstwo. Zełenski oświadczył, że zgadza się z nim, lecz zaznaczył, że problemem jest postawa rosyjskiego przywódcy.

Wołodymyr Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że omówili z Trumpem takie kwestie jak: sytuacja na froncie, potrzeby w zakresie uzbrojenia dalekiego zasięgu, wzmocnienie ukraińskich systemów obrony powietrznej oraz możliwość dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

• Tomahawki dla Ukrainy? Zełenski o słowach Trumpa: ani "tak", ani "nie"
• Dezercje trapią armię Rosji. Przybywa ucieczek z frontu, nierzadko z bronią
• Po spotkaniu w Białym Domu. Media: to było jak podłożenie dynamitu

Źródła: WashingtonPost/PolskieRadio/PAP/tw