Fala nalotów w Strefie Gazy. "Zagrożenie dla kruchego zawieszenia broni"

Izrael twierdzi, że rozpoczął nową falę ataków "na masową skalę" na południowe rejony Strefy Gazy, "w związku z zagrożeniem dla kruchego zawieszenia broni". Rano izraelscy żołnierze w tym rejonie zostali ostrzelani.

2025-10-19, 18:22

Fala nalotów w Strefie Gazy. "Zagrożenie dla kruchego zawieszenia broni"
Izraelskie F-16. Foto: JACK GUEZ/AFP/East News

Izraelskie naloty w Strefie Gazy w odwecie za ostrzał. Hamas wskazuje ofiary

Przedstawiciel izraelskiej armii powiedział prasie, że rano w rejonie miasta Rafah doszło do co najmniej trzech incydentów, w czasie których bojownicy Hamasu strzelali do żołnierzy znajdujących się po izraelskiej stronie przyjętej w rozejmie linii rozgraniczenia. Władze w Jerozolimie przypisały atak Hamasowi i oskarżyły go o naruszenie rozejmu.

"W odpowiedzi na rażące naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni, do którego doszło dziś rano, Siły Obronne Izraela (IDF) rozpoczęły serię ataków na cele terrorystyczne Hamasu w południowej części Strefy Gazy" - poinformowało wojsko w oświadczeniu. Izraelskie siły zbrojne podały, że w nalotach i ostrzale artyleryjskim celów Hamasu zniszczono kilka tuneli i budynków, wykorzystywanych przez terrorystów.

(PAP) (PAP)

Media palestyńskie poinformowały, że lotnictwo przeprowadziło też naloty na środkową i północną część Strefy Gazy. Zginęło co najmniej siedem osób, jest też wielu rannych - podała stacja Al-Dżazira.

Ataki pomimo rozejmu. Winne wewnętrzne starcia w Strefie Gazy?

Niedzielne uderzenia to najpoważniejsze starcia od czasu zawarcia rozejmu. Zgodnie z umową wojska izraelskie wycofały się na tzw. żółtą linię i kontrolują obecnie około połowy terytorium Strefy Gazy. Strona palestyńska niemal codziennie informowała jednak o śmiertelnych atakach. Według kontrolowanego przez Hamas ministerstwa zdrowia do niedzieli zginęło 35 Palestyńczyków. Armia odpowiadała, że osoby te zbliżały się do izraelskich pozycji i stanowiły zagrożenie.

Według części izraelskich mediów niedzielne ataki w Rafah należy łączyć z toczącymi się od zawarcia rozejmu starciami między Hamasem a innymi grupami zbrojnymi wewnątrz Strefy Gazy. Hamas poinformował, że zabił od tego czasu kilkudziesięciu członków "gangów" i "izraelskich kolaborantów". 

Czytaj także: 

Podczas wojny niektóre struktury klanowe czy grupy zbrojne próbowały przejąć kontrolę nad częściami Strefy Gazy. Według mediów część z nich była wspierana przez Izrael.

Źródło: Polskie Radio/PAP/

Polecane

Wróć do strony głównej