Tajemnica listów Jana Pawła II. "Chcieli to ukryć"
Ujawniono nieznane dotąd szczegóły relacji Anny-Teresy Tymienieckiej z Janem Pawłem II. W listach, do których dotarli dziennikarze TVN, przyjaciółka papieża pisała nie tylko o sprawach osobistych, ale także o nadużyciach w Kościele.
2025-10-22, 12:44
Listy Jana Pawła II przez lata były niedostępne
Przez wiele lat Jan Paweł II korespondował ze swoją bliską przyjaciółką, filozofką Anną-Teresą Tymieniecką. Zbiór ich listów został przekazany do Biblioteki Narodowej w Warszawie. Choć zostały zakupione za publiczne pieniądze, a nadawcy listów chcieli, by ich korespondencja została udostępniona publicznie, to do niedawna dyrektor tej instytucji był jedyną osobą, która przez 16 lat miała do nich dostęp. Dlaczego?
Dziennikarze TVN24 Szymon Żyśko i Marcin Gutowski w swoim cyklu reportaży "Tajemnica korespondencji" o opinię poprosili ekspertkę ds. rękopisów w Sotheby's Marshę Malinowski, która zwróciła uwagę na to, że "zwykle, gdy duża instytucja kupuje ogromny zbiór bardzo ważnych listów, natychmiast jest rozgłos". - Byliśmy zszokowani, że nie było żadnego ogłoszenia i chcieli to bardzo, ale to bardzo ukryć - dodała.
Listy Jana Pawła II i Tymienieckiej
Gutowski i Żyśko, jako pierwsi dziennikarze na świecie, poznali całość korespondencji. Jak opisują, samych listów papieża jest ponad 350. "Choć dobrze się znali, zwykle zwracali się do siebie w trzeciej osobie. Korespondencja niemal zawsze prowadzona była po polsku, z nielicznymi wyjątkami. Zwraca uwagę osobisty i bezpośredni ton listów. Anna-Teresa Tymieniecka pisała m.in. do papieża o największym skandalu pedofilskim w amerykańskim Kościele" - wskazali.
Z listów wynika też, że Anna-Teresa Tymieniecka odegrała istotną rolę w drodze Karola Wojtyły do Watykanu. Ich znajomość rozpoczęła się w latach 70., gdy filozofka sięgnęła po książkę "Osoba i czyn" i dostrzegła w niej idee bliskie własnym poglądom. To właśnie wtedy rozpoczęła się ich wieloletnia korespondencja.
"Ta korespondencja prowadzona była w różnych obiegach. Z Krakowa, z obawy przed komunistyczną bezpieką, Karol Wojtyła pisał oficjalnie. Z Rzymu - już otwarcie. Te najbardziej osobiste przekazywał do rąk własnych przez zaufane osoby" - zaznaczono.
Tymieniecka była jedną z dwóch kobiet - obok Wandy Półtawskiej - którym pozwolono czuwać przy umierającym papieżu.
- Inauguracja pontyfikatu Jana Pawła II. Pierwsza transmisja Polskiego Radia z Watykanu
- Prymas August Hlond. "On zawsze uważał, że jego miejsce jest w Polsce"
- Płk Franciszek Niepokólczycki w rękach komunistycznych oprawców
Źródło: TVN24/Polskie Radio/nł