Rosyjskie drony nad Polską to przypadek? Rutte o ustaleniach NATO
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w telewizji Fox News, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony we wrześniu nie było działaniem celowym. Szef Sojuszu podobnie ocenił incydent w Estonii, gdzie w przestrzeń powietrzną tego kraju wleciały rosyjskie Migi.
2025-10-23, 06:58
Rosyjskie drony nad Polską. Rutte: nieakceptowalne
Mark Rutte rozmawiał w środę w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem. Szef NATO udzielił później wywiadu telewizji Fox News, w którym został zapytany o przypadki naruszania przestrzeni powietrznej NATO przez Rosję.
- Trzy MiGi-31 wleciały w przestrzeń Estonii, mieliśmy też drony w Polsce. Na tyle, na ile jesteśmy w stanie ustalić, nie było intencjonalne, ale w każdym razie lekkomyślne. To było nieakceptowalne - powiedział. Sekretarz generalny NATO nie wyjaśnił kto i na jakiej podstawie dokonał takiej oceny.
"NATO zareagowało tak, jak powinno". Szef NATO o dronach nad Polską
Mark Rutte stwierdził, że NATO zareagowało zgodnie z procedurami. - To nie jest coś nowego - zdarzało się to za czasów ZSRR, teraz zdarza się za czasów prezydenta Putina. To musi się skończyć, ale NATO zareagowało dokładnie tak, jak powinno - mówił sekretarz generalny.
Mark Rutte zaznaczył, że w razie zagrożenia NATO może "zestrzelić" samoloty, które stanowią realne niebezpieczeństwo, a jeśli nie stanowią zagrożenia - zostaną przechwycone i "spokojnie skierowane" poza granice przestrzeni sojuszniczej.
Czytaj także:
- Dron nad kluczowymi zakładami zbrojeniowymi Polski. System ochrony nie zadziałał
- Alert RCB. Huk i drony nad Warszawą. Co się dzieje?
Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września. Tydzień później trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły estońską przestrzeń powietrzną.
Źródła: Polskie Radio/mbl