Celebryci kontra sztuczna inteligencja. "Chciwość firm technologicznych"
Ponad 800 naukowców oraz celebrytów zawarło sojusz przeciwko superinteligencji. - Jest to list retoryczny, protestacyjny, kierowany w próżnię, który nic nie zmieni, bo ludzkie lęki i problemy to jedno, a zyski spółek technologicznych to drugie - powiedział w Polskim Radiu 24 Rafał Pikuła.
2025-10-23, 16:04
Najważniejsze w skrócie:
- Ponad 800 osób publicznych podpisało apel o zahamowanie rozwoju sztucznej inteligencji
- Według przytoczonego przez eksperta badania, obecnie 50 proc. treści w internecie jest stworzonych przez AI
- Pikuła stwierdził, że to nie sztuczna inteligencja jest szkodliwa, a nieumiejętne korzystanie z jej możliwości
Oświadczenie, które zostało opublikowane przez Future Of Life Institute, jest apelem o wstrzymanie rozwoju superinteligencji do czasu osiągnięcia porozumienia przez naukowców, gwarantującego bezpieczne wykorzystywanie tej technologii. - To nie jest tak, że za rozwojem sztucznej inteligencji stoją tylko prywatne firmy, które mają prywatne interesy. Te firmy są wspierane przez administracje państwowe. Jeśli mówimy o sztucznej inteligencji, to wskazujemy dwa kraje, które są dominujące w tym wyścigu, czyli Stany Zjednoczone i Chiny - wskazał Pikuła. Zdaniem specjalisty te państwa nie będą chciały ulegać społecznym manifestom i rezygnować ze swojej przewagi w tej dziedzinie.
Ekspert zwrócił uwagę na pojawiające się coraz częściej w mediach społecznościowych posty o charakterze deepfake. - Zostało opublikowane badanie sugerujące, (...) że ponad 50 procent treści obecnych w internecie, jest generowanych automatycznie przez sztuczną inteligencję. Przekroczyliśmy pewnego rodzaju Rubikon i myślę, że już się nie cofniemy - tłumaczył i dodał, że według statystyk do 2030 roku, tego typu materiały będą już na poziomie 90 procent.
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia zaznaczył, że wszechobecność AI dzieli ludzi, ale przynosi również wiele korzyści. - Jest bardzo pomocna w medycynie, w rolnictwie, czy w nauce, chociażby poprzez tworzenie cyfrowych bliźniaków. To jest fantastyczna sprawa w przemyśle, bo pozwala oszczędzać miliony dolarów. Sztuczna inteligencja (jest wykorzystywana) przy opisywaniu badań medycznych, zdjęć rentgenowskich, itd. - wymieniał.
Rafał Pikuła mówił również o konieczności edukacji społeczeństwa w tym zakresie. - Fundamentalna rzecz, o której powinniśmy dyskutować, to nie to, czy ona jest zła, czy dobra, tylko jak z niej korzystać bezpiecznie, jak funkcjonują firmy, które tworzą sztuczną inteligencję i czy możemy być transparentni - zauważył. Dziennikarz zaapelował także o wstrzymanie sprzeciwów wobec tej technologii samej w sobie i zwrócenie uwagi na konkretne problemy, jakimi są "chciwość wielkich firm technologicznych, brak transparentności oraz brak regulacji".
- Sztuczna inteligencja w medycynie. "Błędy w ok. 70 proc. przypadków"
- Treści erotyczne w ChatGPT. Decyzja OpenAI przeraziła rodziców
- Globalna awaria sieci. "Zachodnia cybersfera stroną konfliktu zbrojnego"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Opracowanie: Dominika Główka