Przełom w dermatologii. Odkryto tani środek ograniczający raka skóry
Witamina B3 może znacząco zmniejszać ryzyko rozwoju raka skóry - wynika z badań opublikowanych w "JAMA Dermatology". Naukowcy z amerykańskiego Departamentu ds. Weteranów i Vanderbilt University Medical Center ustalili, że niacynamid - pochodna witaminy B3 - obniża prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworów skóry nawet o kilkadziesiąt proc.
2025-10-23, 15:11
Witamina B3 a rak skóry
Duże badanie przeprowadzone w amerykańskim Departamencie ds. Weteranów oraz Vanderbilt University Medical Center potwierdziło, że niacynamid, czyli pochodna witaminy B3, może skutecznie wspomagać ochronę przed rakiem skóry. U osób przyjmujących ten związek odnotowano wyraźny spadek liczby nowych przypadków choroby, zwłaszcza raka kolczystokomórkowego. Zdaniem autorów publikacji otrzymane wyniki powinny skłonić lekarzy do profilaktycznego zalecania niacynamidu pacjentom z grup ryzyka.
Już wcześniejsze badania przeprowadzone na małej grupie uczestników sugerowały, że osoby przyjmujące niacynamid rzadziej zapadały na kolejne nowotwory skóry niż ci, którzy go nie stosowali. Dlatego od 2015 r. amerykańscy dermatolodzy zalecają pacjentom z przebytym rakiem skóry rozważenie suplementacji tym składnikiem.
Do tej pory nikt jednak nie zweryfikował tych obserwacji na większej populacji. Dopiero teraz zespół prof. Lee Whelessa przeanalizował wyniki 33,8 tys. weteranów, z których przeszło 12 tys. przez co najmniej miesiąc, dwa razy dziennie przyjmowało 500 mg niacynamidu. Autorzy śledzili losy obu grup, zwracając uwagę na diagnozy raka podstawnokomórkowego oraz kolczystokomórkowego.
Niacynamid zmniejsza ryzyko raka skóry
Okazało się, że u osób stosujących niacynamid odnotowano spadek ryzyka zachorowania na te nowotwory o 14 proc. U pacjentów, którzy rozpoczęli suplementację dopiero po zdiagnozowaniu u nich raka i przeprowadzonej terapii, ryzyko kolejnego zachorowania spadło aż o 54 proc. Efekt był najsilniejszy w przypadku raka kolczystokomórkowego, czyli jednego z najczęstszych nowotworów skóry niezwiązanych z czerniakiem. Korzyść była mniejsza, gdy suplementację rozpoczęto dopiero po wystąpieniu wielu zmian nowotworowych.
- Nie istnieją obecnie wytyczne określające, kiedy rozpocząć profilaktyczne stosowanie niacynamidu w populacji ogólnej. Ale nasze wyniki mogą skłonić lekarzy do wcześniejszego rozpoczynania terapii, a nie dopiero po pojawieniu się wielu nowych ognisk raka skóry - powiedział prof. Wheless. - Musimy jednak precyzyjniej określić, kto rzeczywiście odniesie korzyść ze stosowania niacynamidu, ponieważ tylko część pacjentów po pierwszym raku skóry ma tendencję do rozwijania kolejnych nowotworów - dodał.
Zespół przeanalizował również dane 1334 pacjentów z obniżoną w wyniku przeszczepów narządów odpornością. W tej grupie zmniejszenie ryzyka nie było statystycznie istotne.
- Siwizna może być oznaką ochrony przed nowotworem. Nowe odkrycie naukowców
- Czy pielęgniarka może wystawić L4? "Ich kompetencje nie są wykorzystywane"
- Nowa era w leczeniu szpiczaka. Immunoterapia daje chorym realną szansę
Źródło: PAP/nł