Polskie badania potwierdzają. Nawet krótka ekspozycja na smog grozi chorobą serca

Naukowcy Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego zbadali wpływ ekspozycji na smog na funkcje układu sercowo-naczyniowego. Z opublikowanego raportu wynika, że konsekwencje mogą być naprawdę poważne - ekspozycja prowadzi do zaburzeń rytmu serca i zaostrzeń niewydolności. Polacy są szczególnie narażeni na to zjawisko – poziom zanieczyszczenia powietrza utrzymuje się tu na bardzo wysokim poziomie. 

2025-10-23, 18:16

Polskie badania potwierdzają. Nawet krótka ekspozycja na smog grozi chorobą serca
Polska ma największe zanieczyszczenie powietrza w OECD . Foto: WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Raport Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Szokujące dane o smogu

Raport poświęcony wpływowi zanieczyszczenia powietrza na układ krążenia współtworzył zespół naukowców z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jego ustalenia są niepokojące. Kierujący badaniami profesor Janusz Sielski wskazał, że smog ma bezpośredni wpływ na rozwój chorób takich jak nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca (w tym migotanie przedsionków), ostre zespoły wieńcowe oraz udary mózgu.

Recepta? Wyprowadzka z kraju

Informacje te są szczególnie niepokojące, gdyż Polska należy do grupy krajów rozwiniętych usytuowanych w czołówce pod względem liczby ofiar smogu. Według prezentowanych w raporcie danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zanieczyszczenie powietrza odpowiada za 6,7 mln zgonów rocznie, co oznacza jedną na osiem śmierci na świecie. Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce wśród krajów OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) pod względem przedwczesnych zgonów przypisywanych smogowi – 732 zgony na milion mieszkańców, przy średniej OECD wynoszącej 275.

Ryzyko również przy krótkiej ekspozycji  

Eksperci wskazują również, że smog nie działa wyłącznie w długiej perspektywie. – Oczywiście, to dłuższe narażenie jest zdecydowanie niekorzystne i wpływa na to, że możliwość wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego jest większa. Ale również chwilowe narażenie, które wynika z istotnych przekroczeń, na przykład w okresie zimowym, ma znaczenie. Są badania, które stwierdzają, że te chwilowe, niewielkie przekroczenia, jednodniowe, wpływają istotnie na funkcję układu sercowo-naczyniowego, na zaostrzenie niewydolności serca czy zaburzenia rytmu – zaznaczył profesor. 

Lista chorób jest długa

Głównym elementem ryzyka w zanieczyszczonym powietrzu są stałe cząstki zawieszone o wielkości 2,5 mikrometra, tzw. PM2,5. - One wpływają na organizm już od początku, nie tylko od urodzenia, ale wręcz na kobietę w ciąży i nienarodzone jeszcze dziecko – podkreślał prof. Sielski. W raporcie opisano także mechanizmy biologiczne, które tłumaczą wpływ zanieczyszczeń na układ krążenia. Zanieczyszczenia powietrza wywołują zapalne reakcje w naczyniach, dysfunkcję śródbłonka, stres oksydacyjny oraz zaburzenia pracy autonomicznego układu nerwowego, co sprzyja rozwojowi nadciśnienia, miażdżycy i zaburzeń rytmu serca.

Jak zmniejszać ryzyko?  

Raport wskazuje, że kluczowe jest informowanie mieszkańców o obecnym stanie jakości powietrza. W przypadku złych wskaźników, w miarę możliwości powinniśmy nie wychodzić z domów. Ryzyko jest naturalnie niższe u osób młodych i zdrowych. Profesor sugeruje zaopatrzenie się w filtry, które eliminują zanieczyszczenie powietrza i poprawiają jego jakość. Również zachowania prozdrowotne i sportowe, jak bieganie czy trenowanie na siłowniach zewnętrznych, powinny być skoordynowane z tym, co aktualnie mamy w powietrzu. 

Opracowanie powstało pod kierownictwem prof. Janusza Sielskiego i stanowi oficjalne stanowisko Sekcji Prewencji i Epidemiologii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL 

Polecane

Wróć do strony głównej