Owrucz. Wybuch granatu na dworcu kolejowym. Są zabici
Cztery osoby zginęły, a 12 zostało rannych na skutek eksplozji w Owruczu w północnej części Ukrainy. Podczas sprawdzania dokumentów przez funkcjonariuszy straży granicznej jeden z pasażerów zdetonował granat.
2025-10-24, 14:16
Eksplozja na dworcu kolejowym. Cztery osoby nie żyją
"Do eksplozji doszło około godz. 10.50 (godz. 9.50 czasu polskiego) na peronie dworca kolejowego w mieście Owrucz, w rejonie (powiecie) korosteńskim. Według wstępnych informacji zginęły cztery osoby, a 12 zostało rannych" - poinformowała ukraińska policja.
Jak wstępnie ustalono, funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy sprawdzali dokumenty pasażerów pociągu. W pewnym momencie jeden z pasażerów, 23-letni mężczyzna z Charkowa, wyciągnął materiał wybuchowy, po czym nastąpiła eksplozja. W jej w wyniku poniósł śmierć. Zginęły poza tym trzy kobiety, w wieku 29, 58 i 82 lat. Wszystkie były mieszkankami rejonu korosteńskiego. Wśród ofiar śmiertelnych jest funkcjonariuszka ukraińskiej straży granicznej.
Według informacji policji z godz. 13.40 (godz. 12.40 czasu polskiego) wiadomo o 12 osobach rannych. Zostali oni przewiezieni do szpitala i otrzymują niezbędną pomoc medyczną. Na miejscu zdarzenia pracują grupy śledczo-operacyjne z głównego zarządu policji obwodowej, a także policyjni pirotechnicy, kryminalistycy i inne służby ratunkowe. Jak przekazała Państwowa Służba Graniczna Ukrainy, punkt kontroli na stacji kolejowej Owrucz znajduje się 40 km od granicy Ukrainy z Białorusią.
Według portalu RBK-Ukraina, mężczyzna, który dokonał detonacji mógł być poszukiwany przez służby. Korosten.today podaje, że bronią, którą posłużył się 23-latek był granat.
Czytaj także:
Źródła: PAP/Unian/ms