Sprawa immunitetu Ziobry. "Jeśli zostanie skazany, prezydent może go ułaskawić"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze
• Sprawa dotyczy między innymi Funduszu Sprawiedliwości
• Zdaniem Bogusława Chraboty, nawet w razie skazania Ziobry, najprawdopodobniej ułaskawi go prezydent

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek poinformował o skierowaniu do marszałka Sejmu wniosku o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Prokuratura zarzuca byłemu szefowi resortu stworzenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz szereg innych przestępstw związanych z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Jak ustalono, Ziobro miał dopuścić się łącznie 26 czynów. Donald Tusk, odnosząc się do tej sprawy, powiedział, że pierwszy raz w historii Polski minister sprawiedliwości posądzany jest o przestępstwa takie jak kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą,

Bogusław Chrabota podkreślił, że "znamy dość dobrze sprawy związane z zarzutami". - Wiemy, że w tym wypadku był dość bliski związek współpracowników Ziobry z jego osobą. Kluczowe wydają mi się materiały, które zostały zebrane w toku postępowania prokuratorskiego w oparciu o zeznania Tomasza Mraza, który był szefem departamentu, który zajmował się Funduszem Sprawiedliwości w resorcie - powiedział dziennikarz. Jego zdaniem proceder łamania prawa musiał trwać długo. - Już sam wniosek o uchylenie immunitetu zawiera sto kilkadziesiąt stron. Zatem materiały prokuratury muszą być bardzo precyzyjne i dokładne. Gdy spojrzymy do Kodeksu karnego, to kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 2 do 15 lat. To jest bardzo poważna sankcja. Ta groźba, jeśli immunitet zostanie zdjęty, a zakładam, że tak, będzie wisieć nad Zbigniewem Ziobrą - podkreślił gość Polskiego Radia 24.

Posłuchaj

Bogusław Chrabota o sprawie Zbigniewa Ziobry (Temat dnia) 13:06

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sprawa Ziobry. "Można założyć akt łaski ze strony Karola Nawrockiego"

Jak zaznaczył, "oczywiście jest to sprawa głęboko wkomponowana w kwestie polskiej polityki". - Można z góry założyć, że jeśli ta sprawa zostanie osądzona w określonym trybie i Ziobro zostanie skazany, to bezwzględnie prawdopodobne będzie, że prezydent obejmie go w przyszłości aktem łaski. Ale do tego skazania to jeszcze bardzo, bardzo daleko - powiedział publicysta. - Najpierw komisja sejmowa, potem głosowanie w Sejmie, potem ewentualna decyzja sądu, po wniosku prokuratora o zatrzymanie, aresztowanie. I potem dopiero areszt tymczasowy, który już sam z siebie jest bardzo dotkliwą okolicznością dla polityka. Jeśli ten areszt byłby potem przedłużany w toku śledztwa i postępowania - i prokuratorskiego, i sądowego - to dla lojalistów partii Donalda Tuska będzie to wreszcie dowód na to, że państwo jest sprawcze w ściganiu przestępstw z czasów poprzednich rządów - podkreślił Chrabota.

W lutym Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze w związku ze sprawą Pegasusa. Obecny wniosek dotyczy jednak odrębnego postępowania. Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości jest prowadzone od lutego 2024 roku i toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu. W ocenie prokuratury udzielali oni - działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych - w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów niemającym związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego.

• Doradca prezydenta z długami wobec rolników? Chodzi o setki tysięcy złotych
• Afera CPK. Rafał Trzaskowski odpowiada na zarzuty: tonący brzytwy się chwyta
• Ceny energii w górę? Minister Motyka zapowiada zmiany

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Zieliński
Opracowanie: Robert Bartosewicz