PIP zmieni pracę w etat. Minister: umowa zlecenie może być wykroczeniem
Pracujesz na umowie zlecenie lub o dzieło, choć czujesz, że powinieneś mieć etat? Już wkrótce Państwowa Inspekcja Pracy będzie mogła sama zmienić twoją umowę. Rząd szykuje rewolucję w uprawnieniach PIP, by skuteczniej walczyć ze "śmieciówkami". Wiceminister Sebastian Gajewski w Polskim Radiu 24 uspokaja jednak pracodawców: zasady się nie zmieniają, chodzi tylko o lepsze egzekwowanie prawa.
2025-10-29, 11:36
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Zlecenie lub dzieło mogą być wykroczeniem: Powierzanie pracy na zleceniu lub umowie o dzieło, gdy powinna być zawarta umowa o pracę, jest obecnie wykroczeniem, zagrożonym karą finansową
- Reguły zatrudnienia nie zmieniają się: Minister Gajewski zapewnia, że zasady określające warunki zawierania umów o pracę pozostają niezmienione i obowiązują od kilkudziesięciu lat
- Wzmocnienie egzekucji: Głównym celem planowanych zmian jest wyposażenie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) w efektywny instrument umożliwiający przekształcanie fałszywych umów cywilnoprawnych w etaty
W trakcie rozmowy w Polskim Radiu 24 Profesor Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, szczegółowo odniósł się do kwestii planowanych w przyszłym roku zmian, które mają nadać Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) prawo do przekształcania umów cywilnoprawnych w etaty (umowy o pracę).
Posłuchaj
Zmiany te wywołały obawy wśród pracodawców, lecz wiceminister uspokajał, podkreślając, że intencją rządu nie jest modyfikacja fundamentalnych zasad zatrudnienia w Polsce, a jedynie wzrost skuteczności kontroli nad tym, czy obowiązujące prawo pracy jest przestrzegane.
Wiceminister Gajewski stanowczo zaznaczył, że problem niewłaściwego stosowania umów cywilnoprawnych nie jest nowością i już od dawna jest niezgodny z prawem.
Kiedy etat jest obowiązkowy? Kluczowe cechy stosunku pracy
Wiceminister podkreśla, że zasady się nie zmieniają. Kiedy więc pracodawca nie może zatrudnić Cię na zlecenie lub dzieło i musi dać umowę o pracę?
Podporządkowanie
Wykonujesz pracę pod kierownictwem pracodawcy (on wyznacza zadania, kontroluje sposób ich wykonania).
Miejsce i czas
Pracujesz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę (np. w biurze od 8 do 16).
Osobiste świadczenie
Wykonujesz pracę osobiście (nie możesz wysłać zastępcy).
Ciągłość i powtarzalność
Wykonujesz zadania w sposób ciągły, a nie jednorazowy projekt.
Ryzyko pracodawcy
To pracodawca ponosi ryzyko gospodarcze, społeczne i osobowe związane z zatrudnieniem.
Wniosek
Jeśli wszystkie te warunki są spełnione, to niezależnie od nazwy umowy ("zlecenie", "o dzieło"), jest to stosunek pracy i PIP będzie mogła to potwierdzić.
- Powierzanie pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej, w warunkach których zgodnie z Kodeksem pracy powinna zostać zawarta umowa o pracę, to - nie od dzisiaj i nie od wczoraj, nie od przedwczoraj - wykroczenie, za które można zapłacić kilkadziesiąt tysięcy kary grzywny. My tak naprawdę chcemy jedynie dać Państwowej Inspekcji Pracy bardziej efektywny instrument niż te, które dzisiaj ma – zadeklarował wiceszef MRPiPS.
Mimo że nieprawidłowe zastępowanie umów o pracę umowami cywilnoprawnymi stanowi wykroczenie, obecne środki, którymi dysponują inspektorzy pracy, okazały się niewystarczające do skutecznego przeciwdziałania temu zjawisku.
- Ma się polepszyć egzekucja, bo dzisiejsze instrumenty, które ma inspektor pracy, czyli wystąpienia, polecenia oraz powództwo do sądu w imieniu osoby zatrudnionej, są po prostu nieefektywne – wyjaśnił Gajewski.
Umowa o dzieło vs. umowa zlecenie. Jaka jest różnica?
Obie to umowy cywilnoprawne, ale mają inne cele i skutki (np. składkowe).
Umowa o dzieło
Liczy się rezultat: Np. napisanie artykułu, stworzenie strony WWW, namalowanie obrazu.
Odpowiedzialność: Wykonawca odpowiada za efekt końcowy.
Składki: Zazwyczaj nie płaci się od niej składek ZUS (poza wyjątkami).
Umowa zlecenie
Liczy się staranność: Np. sprzątanie biura, prowadzenie księgowości, opieka nad dzieckiem.
Odpowiedzialność: Wykonawca zobowiązuje się do należytej staranności, a nie do rezultatu.
Składki: Zazwyczaj jest oskładkowana (ZUS, zdrowotna).
Wniosek
Nowe uprawnienia PIP będą dotyczyć obu typów umów, jeśli będą one "udawały" etat (stosunek pracy).
W związku z tym, planowane zmiany, choć wydają się rewolucyjne, mają za zadanie przede wszystkim wprowadzić skuteczny mechanizm wymuszający poszanowanie prawa w obszarze zatrudnienia. - Nie zmieniamy zasad, kiedy ktoś ma być zatrudniony na umowę o pracę, kiedy na umowę cywilnoprawną. Te zasady zostają takie same, jaką obowiązują od kilkudziesięciu lat – podkreślił wiceminister.
W trakcie dyskusji Sebastian Gajewski przypomniał, że uprawnienia do klasyfikacji prawnej umów już istnieją w innych instytucjach publicznych, choć służą innym celom. Zakład Ubezpieczeń Społecznych od dawna posiada mechanizmy, które pozwalają mu na weryfikację prawidłowości zawieranych umów, co ma być pewnym precedensem dla nowych uprawnień PIP.
- Już dzisiaj w systemie prawa możliwa jest, dla celów ubezpieczeń społecznych, zamiana jednej umowy na inną. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma prawo wydawania decyzji administracyjnych, w których stwierdza, że na przykład ktoś, kto pracuje na umowę o dzieło, tak naprawdę pracuje na umowę zlecenia, w związku z czym Zakład wymierza składki od umowy zlecenia. Może również stwierdzić, że ktoś, kto pracuje na umowę zlecenia, pracuje jednak na umowę o pracę i wymierzyć składki jak od umowy o pracę. To się już dzisiaj dzieje – zauważył Sebastian Gajewski.
Co PIP może zrobić JUŻ DZIŚ, a co się zmieni?
Wiceminister mówi, że obecne narzędzia PIP są "nieefektywne". Co to znaczy?
Obecnie (Narzędzia "nieefektywne")
Wystąpienie do pracodawcy: (Zalecenie zmiany umowy).
Grzywna: (Do 30 tys. zł) za wykroczenie.
Pozew do sądu pracy: W imieniu pracownika (długotrwałe i nie zawsze skuteczne).
Po zmianach (Plan)
Decyzja administracyjna: Inspektor PIP będzie mógł wydać decyzję, która bezpośrednio przekształci umowę cywilnoprawną w umowę o pracę.
Skuteczność: To znacznie szybsze i skuteczniejsze narzędzie (podobnie jak robi to ZUS dla celów składek).
Choć rozstrzygnięcia ZUS dotyczą głównie kwestii składek, dają one wgląd w to, jak administracja może klasyfikować umowy. Nowe uprawnienia PIP pójdą dalej, umożliwiając realne przekształcenie stosunku pracy.
Wiceminister Gajewski poinformował, że projekt ustawy jest obecnie w rządowym procesie legislacyjnym i znajduje się przed komitetem stałym. Zapewnił jednocześnie, że resort prowadzi intensywny dialog zarówno z innymi ministerstwami, jak i ze stroną społeczną, pracując nad szczegółami tych przepisów.
Źródło: Polskie Radio 24/Michał Tomaszkiewicz