Groźny incydent w powietrzu. Samolot nagle zaczął tracić wysokość
Lot samolotu amerykańskich linii JetBlue z Cancun w Meksyku do Newark w stanie New Jersey musiał zostać przekierowany do Tampy na Florydzie. Powodem była nagła utrata wysokości lotu, w wyniku której kilka osób odniosło obrażenia.
2025-10-31, 06:56
Awaryjne lądowanie na Florydzie. Kilkunastu rannych
Do incydentu miało dojść w środku lotu, kiedy samolot z nieznanych dotąd przyczyn nagle obniżył wysokość. Jak podaje agencja AP, piloci poinformowali wieżę kontroli lotów, że mają co najmniej trzy osoby z obrażeniami wyglądającymi na rany głowy.
Problematyczną maszyną okazał się Airbus A320. Zgodnie z informacjami JetBlue, na miejscu awaryjnego lądowania oczekiwał personel medyczny. Oceniono kondycję pasażerów i członków załogi. Część osób wymagała dodatkowej opieki i została przetransportowana do szpitala.
Agencja Reutera powołując się na lokalne media podała, że hospitalizowano około 15-20 osób. Mają one obrażenia niezagrażające życiu. Sama linia JetBlue nie podała informacji o liczbie rannych.
Incydenty lotnicze w USA
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zapowiedziała śledztwo w sprawie. Samolot został wycofany z użycia. "Nasz zespół wycofał samolot z eksploatacji w celu przeprowadzenia inspekcji i przeprowadzimy pełne dochodzenie w celu ustalenia przyczyny" - napisały linie lotnicze.
Reuters przypomina o szeregu incydentów lotniczych w USA w tym roku, spowodowanych nagłym obniżeniem wysokości albo turbulencjami. Jako przykład podano lipcowy lot linii Delta Air Lines z Salt Like City. Maszyna, zamiast w Amsterdamie, wylądowała w amerykańskim Minneapolis. Powodem były silne turbulencje, w wyniku których obrażenia odniosło 25 osób.
Źródła: Reuters/PAP/ms