Nowe cele klimatyczne UE, Polska chce zmian. Kluczowe negocjacje w Brukseli

Unijne kraje mają dziś podjąć próbę uzgodnienia nowego celu klimatycznego na 2040 rok, Polska forsuje jego złagodzenie. Chodzi o planowaną redukcję emisji dwutlenku węgla o 90 procent. To główny temat spotkania ministrów środowiska unijnych państw w Brukseli. Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że część postulatów Warszawy zostało uwzględnionych w najnowszej propozycji kompromisu duńskiej prezydencji. Pytanie, czy zostanie ona zatwierdzona.

2025-11-04, 06:24

Nowe cele klimatyczne UE, Polska chce zmian. Kluczowe negocjacje w Brukseli
Nowe cele klimatyczne. Polska forsuje ich złagodzenie. Foto: IMAGO/S. Ziese/Imago Stock and People/East News

Nowy cel klimatyczny ma szanse. Polska lobbuje za zmianami

Co do nowego celu klimatycznego Polska ma jednoznaczne stanowisko. - Nie będzie polskiego głosu za tym - tak powiedział premier Donald Tusk brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej na ostatnim, unijnym szczycie.

- Będziemy szukali takich korekt w tym projekcie, które uczynią go mniej bolesnym i bezpieczniejszym - dodał. Kluczowa dla Polski była klauzula rewizyjna, która ma umożliwić zmianę unijnego celu, jeśli ceny energii będą wysokie, a kondycja przemysłu w krajach członkowskich słaba. Rewizja ma być co dwa lata. Z powodu tych zapisów część dyplomatów już nazywa nowy cel klimatyczny aspirującym, a nie definitywnym.

Na wniosek Polski wpisano też, że z systemu emisji wyłączony będzie sektor obronny. Wciąż wiele kwestii pozostaje do uzgodnienia, jak na przykład wliczanie do celu redukcji emisji CO2 zielonych inwestycji w krajach poza Unią. Chodzi o tak zwane kredyty węglowe. Polska zabiega, by ich procent był jak najwyższy, bo to de facto obniżałoby nowe cele redukcji emisji CO2.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio

Polecane

Wróć do strony głównej