Świątek - Anisimova. Tak Iga pokona Amerykankę? "Supermoc" kluczem do awansu

Iga Świątek w meczu, który zdecyduje o awansie do półfinału WTA Finals zmierzy się z Amandą Anisimovą. Polka przystąpi do walki po bolesnej porażce z Rybakiną. Czy będzie umiała szybko się zresetować? Według trenera Wima Fissette'a nasza mistrzyni ma "tajną broń" na takie sytuacje. - To jej prawdziwa supermoc - uważa belgijski szkoleniowiec. 

2025-11-04, 09:46

Świątek - Anisimova. Tak Iga pokona Amerykankę? "Supermoc" kluczem do awansu
Iga Światek ma wciąż szanse na grę w półfinale WTA Finals . Foto: FAYEZ NURELDINE/AFP/EAST NEWS

WTA Finals. Mecz Świątek - Anisimova o awans do półfinału 

Iga Świątek ma przed sobą trudne zadanie. Po porażce z Jeleną Rybakiną 6:3, 1:6, 0:6 w drugim meczu grupowym WTA Finals, w ostatnim pojedynku fazy grupowej zmierzy się z Amandą Anisimovą. Mecz z Amerykanką będzie starciem arcyważnym, o być albo nie być w turnieju mistrzyń. 

W standardowym turnieju WTA tenisistka po porażce odpada z dalszej rywalizacji. Ma czas na wprowadzenie zmian, przemyślenie porażki, reset myśli. Turniej WTA Finals jest jednak inny. Zawodniczka szybko dostaje drugą szansę

Iga Świątek na inaugurację w Rijadzie w efektownym stylu pokonała Madison Keys 6:1, 6:2. W meczu pewnie serwowała i nie popełniała niewymuszonych błędów. Była przez cały czas skoncentrowana. Tak samo weszła w pojedynek z Rybakiną. Po znakomitym pierwszym secie niespodziewanie przyszedł jednak kryzys i Polka kolejne partie przegrała 1:6, 0:6. W pierwszej odsłonie starcia z reprezentantką Kazachstanu na korcie była mistrzyni - opanowana i z planem na pokonanie rywalki. Potem zaczęły się błędy, pojawiły nerwy i scenariusz runął. 

Iga Świątek ma "supermoc"

Wiemy jednak, że Iga Świątek szybko potrafi zresetować głowę. - Po meczach potrafi całkowicie się zresetować, idzie do parku albo na plażę, w pełni się odcina. Dzięki temu umie skoncentrować się tylko na kolejnym spotkaniu. Ta umiejętność całkowitego wyłączenia się to prawdziwa supermoc - stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów trener Wim Fissette. Belg w podcaście "The Inside-In" dodał, że z pewnością będzie próbował przekazać to także swoim przyszłym zawodniczkom.

Przed Polką zatem kluczowe godziny, a potem pojedynek z Amandą Anisimovą, z którą podopieczna Wima Fissette'a rozegrała już w tym roku dwa mecze.  

Świątek - Anisomova. Kiedy mecz? O której?

Anisimova w Rijadzie również ma na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę, co sprawia, że tenisistki w bezpośrednim pojedynku rozstrzygną sprawę awansu z grupy WTA Finals. Będzie to ich trzecie spotkanie w tym roku. W pierwszym Świątek nie dała rywalce szans pokonując ją w finale Wimbledonu 6:0, 6:0. Dwa miesiące później w trakcie US Open Amerykanka wzięła rewanż wygrywając 6:4, 6:3.

Anisimova ma patent na pokonywanie w tym sezonie wielkoszlemowych mistrzyń. Reprezentantka USA to jedyna zawodniczka w stawce, która ma na koncie zwycięstwa ze wszystkimi czterema triumfatorkami tegorocznych Wielkich Szlemów.

  • W półfinale Wimbledonu wyeliminowała Arynę Sabalenkę
  • Podczas US Open wyeliminowała Igę Świątek
  • W Pekinie pokonała Coco Gauff
  • W trakcie WTA Finals rozprawiła się z Madison Keys 

Mecz Świątek z Amandą Anisimovą w środę 5 listopada. Początek spotkania nie przed godziną 16.30 naszego czasu. Stawką będzie awans do półfinału. W najlepszej czwórce imprezy w Rijadzie jest już Rybakina.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej