Ruch Chorzów wymęczył zwycięstwo z Cracovią

Od początku spotkania do ataku przystąpili gospodarze. Jak się później okazało strzelona w 13. minucie bramka zaważyła o losach spotkania. Andrej Komac otrzymał podanie Wojciecha Grzyba i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Mimo przewagi to "Niebiescy" atakowali. Mieli dwie dogodne szanse na powiększenie rezultatu.

Nieco odmienny było obraz gry w drugiej połowie, Krakowianie zagrali bardziej ofensywnie. Okazały się one mało skuteczne, podobnie jak akcje gospodarzy.

Powiedzieli po meczu:

 

Trener Cracovii Jurij Szatałow: To był kolejny mecz, którego nie potrafiliśmy ze sobą wygrać. Zaczęliśmy bojaźliwie, straciliśmy gola po błędzie w obronie. Rozmowa w szatni podczas przerwy trochę pomogła, ale to co pokazaliśmy w drugiej połowie okazało się za mało, żeby zremisować albo wygrać wyjazdowe spotkanie. Przegraliśmy dzisiaj zasłużenie.
 

REKLAMA

Trener Ruchu Waldemar Fornalik: Moja drużyna zagrała dobry mecz. Widzieliśmy, że Cracovia to trudny przeciwnik, a miejsce, które zajmuje obecnie w tabeli to efekt przeszłości. Wiosną to zupełnie inny zespół. Dlatego trzeba było sporego wysiłku i determinacji, aby tu dziś wygrać. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo końcówka nie byłaby nerwowa. Jesteśmy zadowoleni, bo nasz dorobek punktowy jest obecnie pokaźny.

 

Ruch Chorzów - Cracovia Kraków 1:0 (1:0)

Bramka 1:0 Andrej Komac (13).

REKLAMA

Żółta kartka - Ruch Chorzów: Żeljko Djokic, Marcin Malinowski. Cracovia Kraków: Hesdey Suart, Marian Jarabica, Bartłomiej Dudzic.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 4 500.

Ruch Chorzów: Matko Perdijic - Żeljko Djokic, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski - Wojciech Grzyb (87. Michał Pulkowski), Marcin Malinowski, Andrej Komac (64. Arkadiusz Piech), Paweł Lisowski, Marek Zieńczuk - Maciej Jankowski (77. Łukasz Janoszka).

Cracovia Kraków: Wojciech Kaczmarek - Marian Jarabica, Vule Trivunovic, Milos Kosanovic, Hesdey Suart - Aleksejs Visnakovs (62. Bartłomiej Dudzic), Mateusz Bartczak (77. Vladimir Boljevic), Mateusz Klich (79. Marcin Krzywicki), Arkadiusz Radomski, Alexandru Suvorov - Saidi Ntibazonkiza

REKLAMA

 

pk