Parlament Europejski. Burzliwa debata ws. paktu migracyjnego

W Parlamencie Europejskim trwa dyskusja ws. paktu migracyjnego, który ma wejść w życie w połowie przyszłego roku. Polska wnioskuje o pełne wyłączenie z systemu relokacji migrantów.

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2025-11-12, 20:02

Parlament Europejski. Burzliwa debata ws. paktu migracyjnego
W Parlamencie Europejskim burzliwa debata na temat paktu migracyjnego. Foto: NICOLAS TUCAT/AFP/East News

Debata ws. paktu migracyjnego w Parlamencie Europejskim

W Parlamencie Europejskim burzliwa debata na temat paktu migracyjnego. Komisja Europejska broniła zapisów, skrajna prawica i prawica krytykowały, a europosłowie z krajów południa zarzucali pozostałym państwom brak solidarności. Pakt migracyjny ma wejść w życie w połowie przyszłego roku. Przewiduje wprowadzenie systemu relokacji, czyli obowiązku przyjmowania części migrantów z państw zmagających się z ich dużym napływem albo wniesienia w zamian opłaty. Polska złożyła wniosek o pełne wyłączenie z puli solidarnościowej.

Grecja, Cypr, Hiszpania i Włochy to państwa wytypowane przez Komisję jako te, które potrzebują pomocy. Sześć krajów, w tym Polska, ma być zwolnionych z paktu migracyjnego. Pozostałe będą się musiały wykazać solidarnością, ale wcale nie garną się do przyjmowania migrantów z krajów południa, niechętnie sięgałyby też do kieszeni.

Mocne słowa polityków o pakcie migracyjnym: ośmieszanie solidarności

Hiszpańska europosłanka Estrella Galan taką postawę krytykowała. - Nie ma mowy o mechanizmie solidarności, to jest ośmieszanie solidarności - mówiła. Z kolei skrajna prawica i prawica uważają, że pakt idzie za daleko. - To pakt hańby, kapitulacja wobec migracji - komentował francuski europoseł Fabrice Leggeri. Tego wszystkiego wysłuchał komisarz do spraw wewnętrznych i migracji. Magnus Brunner przekonywał, że wejście w życie paktu poprawi sytuację w Europie.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/tw

Polecane

Wróć do strony głównej