Trener Igi Świątek szczerze o relacji z zawodniczką. "Nie zaufała mi od razu"

Wim Fissette został trenerem Igi Świątek nieco ponad rok temu. Belg przyznaje, że początki współpracy z wiceliderką rankingu WTA nie były łatwe, ale obecnie ich relacje są znakomite, a treningi owocują stałymi postępami w grze Polki.

2025-11-13, 10:45

Trener Igi Świątek szczerze o relacji z zawodniczką. "Nie zaufała mi od razu"
Wim Fissette i Iga Świątek. Foto: Rex Features/East News

Iga Świątek nie zaufała od razu

Pod wodzą Fissette'a Świątek wygrała trzy turnieje: wielkoszlemowy Wimbledon oraz imprezy w Cincinnati i w Seulu. W sezonie 2025 Polka zaliczyła wiele wzlotów i upadków, ale Belg cieszy się z przebiegu współpracy z drugą rakietą świata.

"Iga nie jest osobą, która od razu komuś ufa. Jeśli zobaczy pozytywne rzeczy, zacznie ufać bardziej – to normalna reakcja. Kiedy jesteś na szczycie, wiele wygrałeś, to zupełnie normalne. Nie można oczekiwać, że ktoś od razu ci zaufa. Trzeba znaleźć swój moment, "otwarcie" - mówi trener Polki w rozmowie z TVP Sport. 

W przypadku Fissette'a wspomnianym "otwarciem" było zwycięstwo w Wimbledonie, gdzie Świątek dotąd nie brylowała. Od tamtej pory współpraca układała się już zdecydowanie lepiej.

"To część pracy trenera – trzeba znaleźć sposób, by osiągnąć zaufanie. Można to zrobić poprzez wiele dróg – codzienną pracą, codziennymi korektami i pomysłami. To może zająć trochę czasu. Może to trwać tygodniami, a może miesiącami – w zależności od osobowości zawodniczki. Co do Igi, nie wątpiłem w to" - podkreśla Fissette.

Iga Świątek odpoczywa. Fissette już planuje nowy sezon

Belg szykuje już plany na okres przygotowawczy przed przyszłym sezonem. Trener zapowiada, że pierwszym występem jego podopiecznej będzie ten w United Cup.

"Okres przygotowawczy będzie bardzo intensywny, a podobnie jak później sezon. Teraz więc bardzo ważne jest, żeby zrobić sobie trochę wolnego, nic nie robić, spędzić czas z rodziną. (...) Zaczynamy w pierwszym tygodniu grudnia. Jestem tym bardzo podekscytowany. Uwielbiam okres przygotowawczy, te tygodnie ciężkiej pracy poświęcone temu, żeby coś zmienić" - zapowiada.

United Cup wystartuje 2 stycznia. Z kolei Australian Open, od którego Polka rozpocznie singlowe zmagania, zaplanowano na 18 stycznia.

Czytaj także:

Źródło: TVP Sport/PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

Wróć do strony głównej