Próba wysadzenia pociągu na trasie Warszawa-Dęblin. Tusk przekazał ustalenia
Donald Tusk zamieścił nowy komentarz ws. wysadzenia toru kolejowego. - Eksplozja miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa-Dęblin - powiedział premier w nagraniu w mediach społecznościowych.
2025-11-17, 10:38
- Następny incydent na polskich torach. W pobliżu poprzedniego
- Akt dywersji w Polsce. Tusk: potwierdziły się najgorsze przypuszczenia
- Rosyjskie drony. BBC: w Polsce wydarzył się "krytyczny moment" dla Europy
Incydenty na kolei. Tusk: eksplozja miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu
Donald Tusk przekazał nowe informacje w sprawie aktu dywersji. Stwierdził na nagraniu, że jest w miejscu eksplozji, niedaleko Garwolina. - Eksplozji, która miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa-Dęblin. Nie ma niestety wątpliwości, że mamy do czynienia z aktem dywersji. Na szczęście nie doszło do tragedii, ale sprawa jest bardzo poważna - powiedział szef rządu.
Premier zapewnił, że na miejscu są odpowiednie służby - policja, prokuratura, Centralne Biuro Śledcze Policji i eksperci. - Badają każdy szczegół tej sprawy. Do podobnego zdarzenia mogło dojść również na południowy wschód od tego miejsca, na tej samej trasie kolejowej. Mogło to doprowadzić do katastrofy kolejowej - ujawnił. - Sprawa jest bardzo rozwojowa. Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z zamierzonym działaniem, z aktem dywersji - dodał.
Premier zapewnia: dopadniemy sprawców
Wcześniej Tusk zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym napisał, że "wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli". "Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą" - zapewnił.
Źródło: PolskieRadio24.pl/pb