Polskie służby vs. rosyjskie akty dywersji. "Bezpieczeństwo nie jest dane na zawsze"

Najważniejsze w skrócie:

• Przywrócono kursowanie pociągów zgodnie z rozkładem jazdy
• Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że służby będą wspierane przez wojska obrony terytorialnej
• Zdaniem Orlińskiego reakcje polskich służb są satysfakcjonujące

OGLĄDAJ. Mirosław Adam Orliński (PSL) gościem Rocha Kowalskiego

Jak poinformował premier Donald Tusk, we wtorek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie rządowego Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem dowódców wojskowych, szefów służb i przedstawiciela prezydenta. Spotkanie ma związek z aktami dywersji na trasie kolejowej Warszawa-Lublin. - Nasze bezpieczeństwo to nie jest rzecz dana raz na zawsze. Trzeba cały czas się zastanawiać, być skupionym. Zwracać jeszcze uwagę (...) na różnego rodzaju nietypowe zachowania, a przede wszystkim nie udzielać informacji, które nie mają racji bytu, bo to powoduje tylko ogromną panikę w społeczeństwie - stwierdził Mirosław Adam Orliński. 

Polityk podkreślił, że do podobnych sabotaży ze strony Rosji dochodzi w Polsce regularnie. - Pamiętamy te działania z września tego roku, kiedy drony wleciały tutaj do Polski i spadły w kilku miejscach i to naprawdę był dla nas ogromny szok, ale także podpalenie Marywilskiej, co wyszło po pewnym czasie, choć od początku były takie przepuszczenia i zostało to potwierdzone - wskazał. Poseł wymienił również cyberataki oraz sianie dezinformacji. - Oczekujemy tutaj naprawdę dobrej reakcji, sprawnej reakcji, a przede wszystkim jasnej i klarownej informacji - dodał.

Posłuchaj

Mirosław Adam Orliński o działaniu polskich służb (24 pytania - Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:37

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Dyplomacja wymaga koordynacji"

Gość Polskiego Radia zaznaczył, że ma "pełne zaufanie do polskich służb". - Mamy wielu bardzo dobrych oficerów, którzy po pierwsze mają ogromne doświadczenie, ale także widać w wielu ich działaniach (...), że naprawdę zachowują się profesjonalnie. Ja mam dla nich najwyższe wyrazy uznania, bo rzeczywiście sytuacja nie jest łatwa - powiedział. 

Orliński został zapytany, czy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, można zrobić coś jeszcze pod względem dyplomatycznym. - Poziom dyplomatyczny jest zawsze tym, który powinien stać troszeczkę z boku. Rzeczywiście to służby muszą w pierwszej kolejności przy tych różnych zdarzeniach zadziałać, muszą podjąć odpowiednie procedury, które są przygotowane na poszczególne wypadki i zdarzenia. Zabezpieczyć dane miejsce, dochodzić prawdy, badając pewne dowody i sytuacje faktyczne, które się wydarzyły - podsumował. 

• Helikopter i drony wspomogą WOT w patrolowaniu torów. Decyzja MON
• Karol Nawrocki liderem polskiej prawicy? Michał Wójcik: nie zgadzam się
• Ziobro dalej w Budapeszcie. Rosati: podjąłbym się obrony z przekonaniem

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka