18-letni Polak zachwyca świat skoków. Adam Małysz: Musi to potwierdzić

Adam Małysz ocenił Polaków po pierwszych konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Prezes PZN podkreślił, że można odczuwać lekki niedosyt po startach Biało-Czerwonych. - Brakuje cały czas Kamilowi Stochowi dobrego drugiego skoku - powiedział w rozmowie z PAP. Legendarny skoczek odniósł się też do Kacpra Tomasiaka.

2025-11-25, 09:58

18-letni Polak zachwyca świat skoków. Adam Małysz: Musi to potwierdzić
Adam Małysz o Tomasiaku. Foto: Damian Klamka/East News, PAP/Grzegorz Momot

Adam Małysz po inauguracji Pucharu Świata w skokach

- Pierwszy konkurs na pewno wypadł całkiem przyzwoicie. Pięciu naszych zawodników było w czołowej 30. To na pewno całkiem nieźle wyglądało - ocenił Adam Małysz.

- Oczywiście, gdzieś tam chciałoby się, żeby Kamil po pierwszym konkursie był zdecydowanie wyżej, tak samo w drugim (13. i 12. miejsce - przyp.red.). Lekki niedosyt na pewno jest, ale to też pierwsze koty za płoty i gdzieś tam widać, że brakuje cały czas Kamilowi tego dobrego drugiego skoku - dodał.

Małysz z optymizmem ocenił debiut w PŚ Kacpra Tomasiaka. 18-latek po wynikach uzyskiwanych latem stał się wielką nadzieją dla polskich skoków. Młody zawodnik zaliczył udany start w Lillehammer, gdzie zajął 18. i 22. pozycję. - Mamy paru takich zawodników faktycznie młodych, chcielibyśmy, żeby się przebili do czołówki. Na razie Kacper jest bliski tego, ale musi to potwierdzić - zaznaczył.

PŚ w skokach: Małysz o polskich skoczkach

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego przyznał, że podopieczni Macieja Maciusiaka sezon zaczęli, tak jak przeważnie, trochę gorzej. - Później faktycznie szło ku dobremu i oby tak było i tym razem. Przed nami najważniejszy sezon czterolecia, olimpijski - stwierdził.

W 2003 roku Małysz podczas mistrzostw świata w Val di Fiemme zdobył dwa złote medale. Obiekty przed igrzyskami przeszły modernizację.

- Tych nowych już tak nie znam, bo faktycznie te skocznie się zmieniły. Zresztą na średniej skoczni musiał zostać zmieniony profil. Po próbach okazało, że leci się za wysoko w drugiej fazie. Zawsze mi się tam dobrze skakało. Podobnie Kamil Stoch też tam stawał na najwyższym stopniu podium - wyjaśnił.

Zobacz także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/mw

Polecane

Wróć do strony głównej