Tusk i Żurek kontra wymiar sprawiedliwości. "Nie można tego sprowadzać do zupy"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Odroczono termin wykonania wyroku ETPC - Wałęsa przeciwko Polsce, który dotyczył problemu statusu sędziów w Polsce
• Zdaniem gościa Polskiego Radia problemem jest brak współpracy pomiędzy Sejmem, Senatem a prezydentem Karolem Nawrockim
• Rosati zaznaczył, że konieczne jest rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego oraz Ministra Sprawiedliwości

OGLĄDAJ. Przemysław Rosati gościem Agaty Kondzińskiej

Europejski Trybunał Praw Człowieka w listopadzie 2023 r. stwierdził, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów praworządności. ETPC zdecydował o przedłużeniu odroczenia wykonania wyroku do 23 listopada 2026 roku, co oznacza, że do tego terminu nie będzie rozpatrywał skarg z Polski ws. wypłacania odszkodowań tym, którzy nie uzyskali dostępu do sądu w rozumieniu konstytucji oraz norm europejskich z powodu orzekania przez tzw. neo-sędziów. - Jest brak współpracy na linii Sejm, Senat, Prezydent zmierzającej do tego, żeby uregulować status sędziów powołanych po 2018 roku - podkreślił Rosati. 

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej przekazał, że czeka na rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego oraz Ministra Sprawiedliwości. Zdaniem prawnika to sprawiłoby, że politycy nie mieliby wiedzy o toczących się postępowaniach, a jako przykład podał sprawę Zbigniewa Ziobry. - Wielu polityków opowiada o tej sprawie, sięgając po rekwizyty, które odzierają ją z powagi. Nie można sprowadzać jej do zupy. Jak słyszę byłego ministra sprawiedliwości, który mówi, że przygotowywał zaczyn do tej sprawy, nawiązując do tego, że żurek gotuje się na zaczynie, albo słyszę obecnego ministra sprawiedliwości, który je żurek i widzę pana premiera, który również nim operuje, to uważam, że tego rodzaju sytuacje nie powinny mieć miejsca, bo to jest paliwo dla każdego, kto, śledząc to postępowanie, będzie uważał, że jest ono naznaczone działaniami politycznymi - stwierdził, podkreślając, że "politycy nie powinni w żaden sposób mieszać się do wymiaru sprawiedliwości".

"Mamy prawo do tego, aby prokuratura była niezależna"

Rosati zaznaczył, że nie wie, czy do tej zmiany dojdzie podczas trwania obecnej kadencji rządu. - Poza tym, że powstała ustawa, albo założenia do niej, nic w tym obszarze się nie dzieje. Może być też tak, że z dnia na dzień dojdzie do spektakularnego działania, ale dzisiaj nic nie wskazuje na to, aby doszło do rozdzielenia i do zrealizowania tej obietnicy, czyli aby można było mówić o tym, że prokuratura jest niezależna - stwierdził. 

Gość radiowej Jedynki odniósł się również do sprawy oskarżonego o oszukiwanie klientów dewelopera, którego obrońcą jest poseł PiS Paweł Jabłoński. Polityk kwestionuje decyzje sądu, podważając status jednego z tzw. neo-sędziów, co gryzie się z narracją ugrupowania, do którego należy. - On sięga po system, który stworzyło Prawo i Sprawiedliwość. Adwokat ma obowiązek bronić klienta i sięgać po wszelkie dostępne, zgodne z prawem środki zmierzające do obrony. To jest prawo do obrony i powinno być realizowane poprzez możliwość korzystania z pomocy adwokata, który ma obowiązek bronić w sposób odważny, honorowy i zmierzający do tego, aby dbać o interes klienta. Z drugiej strony, obszar wymiaru sprawiedliwości i jego problemy są wygodne dla polityków. Jest to jedno z wielu pól, gdzie można prowadzić polaryzację, czyli grać na emocjach społecznych - stwierdził w "Sygnałach Dnia".

• KO z wyraźną przewagą. W siłę rośnie jedno ugrupowanie
• "Fatalna" decyzja Karola Nawrockiego. 130 odrzuconych wniosków
• Małżeństwa jednopłciowe w Polsce. Rosati: konstytucja nie zakazuje innych form związku

Źródło: Jedynka
Prowadząca: Agata Kondzińska
Opracowanie: Dominika Główka