Akt dywersji na kolei. Jest europejski nakaz aresztowania dla Ukraińca
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania (ENA) dla Jewhenija Iwanowa, który dopuścił się aktu dywersji na torach kolejowych - podało RMF FM, dodając, że jeszcze w czwartek ma zostać podjęta decyzja ws. drugiego sprawcy Ołeksandra Kononowa.
2025-12-04, 09:50
Dywersja na kolei. Jest ENA
Jak ustaliła prokuratura, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że to Jewhenij Iwanow był jednym z bezpośrednich sprawców aktów dywersji o charakterze terrorystycznym przeciwko Polsce. W ocenie polskich służb, działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej. Iwanow urodził się 13 września 1984 roku w Estonii. Podobnie jak jego wspólnik - Ołeksandr Kononow - jest obywatelem Ukrainy. Kononow urodził się 7 września 1986 roku w Ukrainie.
Mężczyźni podejrzani są o uszkodzenia torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika na Mazowszu. A także o kolejny akt dywersji w miejscowości Gołąb koło Puław, również na linii kolejowej nr 7 łączącej Warszawę z Dorohuskiem. Do sabotażu doszło w nocy z 15 na 16 listopada.
Sprawcom grozi dożywocie
Prokuratura postawiła podejrzanym zarzuty - jak podaje RMF FM - kwalifikowane na podstawie trzech artykułów. Dotyczą one "odmiany szpiegostwa w postaci aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu, spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym i używania materiałów wybuchowych" - czytamy na portalu stacji. Poszukiwanym grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Wcześniej policja opublikowała listy gończe za mężczyznami, którzy mają odpowiadać za akty dywersji na kolei. Jewhenij Iwanow i Ołeksandr Kononow po dokonaniu sabotażu zbiegli na Białoruś.
- Sabotaż pod Piotrkowem? "Nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa"
- Tusk: wysadzenie torów to bezprecedensowy akt dywersji
- Sabotaż w Boże Narodzenie? Szef sztabu ostrzega Polaków
Źródło: RMF FM/łl