Tomasiak przyciąga kibiców na skocznię w Wiśle. Małysz mówi o "wodzie sodowej"

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz liczy na dobre wyniki Biało-Czerwonych w zawodach Pucharu Świata w skokach w Wiśle. - W sobotę ma być komplet widzów. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy sprostają wyzwaniu i zaprezentują się jak najlepiej potrafią - powiedział.

2025-12-04, 19:20

Tomasiak przyciąga kibiców na skocznię w Wiśle. Małysz mówi o "wodzie sodowej"
Małysz mówi o dużym zainteresowaniu kibiców PŚ w Wiśle. Foto: PAP/Grzegorz Momot

PŚ w Wiśle. Małysz: zainteresowanie kibiców jest, mam nadzieję, że zawodnicy sprostają

Skoczkowie narciarscy mają już za sobą pięć konkursów w sezonie 2025/26. O punkty do klasyfikacji generalnej walczyli dotąd w Lillehammer, Falun oraz w ostatni weekend w fińskiej Ruce. Tournée po Skandynawii nie do końca się udało, bo w Ruce karty rozdawał wiatr, niedzielne zawody zostały odwołane.

Liderem klasyfikacji generalnej jest Słoweniec Anze Lanisek, który zdobył 356 pkt. Za nim plasuje się jego rodak Domen Prevc - 270. Trzeci jest Japończyk Ryoyu Kobayashi - 266. Najlepsi z Biało-Czerwonych Kamil Stoch i Kacper Tomasiak mają po 73 pkt i zajmują ex aequo 16. miejsce

- Wiemy, że ostatni konkurs (w wykonaniu polskich skoczków – przyp. red.) nie był udany, chociaż pamiętamy, w jakich warunkach odbywała się rywalizacja. Jednak Kacper Tomasiak pokazał się z dobrej strony, a pierwszy raz skakał na tej skoczni (w Ruce – przyp. red). Nie chcę usprawiedliwiać pozostałych, że mieli pecha. Jednak, gdy nie jesteś w dobrej formie, to zły wiatr może dodatkowo przeszkodzić w locie i tak się stało – podkreślił Małysz.

Skoki narciarskie w Wiśle. Tomasiak przyciąga kibiców

Chociaż początek sezonu w wykonaniu Biało-Czerwonych nie był najlepszy, to jego zdaniem fani skoków narciarskich w Polsce powinni zachowywać spokój. - W sobotę ma być komplet widzów, sprzedano ponad sześć tysięcy biletów. Na zawody w następnym dniu pozostało niewiele biletów. Widać więc, że zainteresowanie fanów jest. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy sprostają wyzwaniu i zaprezentują się jak najlepiej potrafią. Przecież są u siebie, doskonale znają obiekt - dodał.

Małysz nie boi się, że Tomasiak zostanie „zagłaskany” przez kibiców. - Widać, że jest mocny psychicznie. Pytanie, czy on taki będzie stale. Jednak gdy patrzę na niego, to dochodzę do wniosku, że woda sodowa nie uderzy mu do głowy. Twardo stąpa po ziemi - ocenił. 

W Wiśle do walki o punkty jako pierwsze przystąpiły panie, mężczyźni na skoczni pojawią się w piątkowy wieczór. Na godzinę 20:15 zaplanowano kwalifikacje. W sobotę 6 grudnia skoczków czeka konkurs indywidualny, a w niedzielę 7 grudnia kolejne kwalifikacje i konkurs. Terminarz zawodów PŚ w Wiśle

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej