Atak gazem pieprzowym na lotnisku w Londynie. Zatrzymano mężczyznę

Incydent na lotnisku Heathrow

W niedzielę 7 grudnia rano na londyńskim lotnisku Heathrow doszło do pewnego zdarzenia, jednak nie są znane szczegóły. Wiadomo, że sytuacja miała miejsce na wielopoziomowym parkingu przynależącym do terminalu numer 3. Na lotnisku pracę rozpoczęła policja oraz służby ratunkowe.

Rzecznik londyńskiej straży pożarnej potwierdził, że funkcjonariusze zostali wysłani na miejsce we wczesnych godzinach porannych. - Zostaliśmy wezwani o godzinie 8.14 rano, aby pomóc kolegom ze służb ratunkowych w związku z incydentem w pobliżu terminala nr 3 na lotnisku Heathrow. Strażacy nadal pracują na miejscu zdarzenia - poinformował.

Policja zatrzymała mężczyznę pod zarzutem napaści. W opublikowanym przez policję metropolitarną oświadczeniu czytamy, że "grupa mężczyzn spryskała kilka osób środkiem, który najprawdopodobniej był gazem pieprzowym, a następnie odeszła z miejsca zdarzenia". Jak przekazano, incydent miał charakter jednostkowy i nie jest traktowany jako akt terrorystyczny ani zdarzenie związane z protestami.

Są osoby poszkodowane. Wstrzymano linię metra?

Według Sky News na miejscu opatrywane są osoby poszkodowane, choć ich obrażenia mają "nie być uznawane za poważne". Z kolei BBC poinformowało, że w niedzielę rano na krótko wstrzymano kursowanie Heathrow Express oraz fragmentów linii metra Elizabeth Line. Obecnie ruch został przywrócony, ale pociągi nadal jeżdżą z opóźnieniami. Incydent nie miał wpływu na ruch lotniczy.

• Alarm na lotnisku w Wilnie. Nowe informacje

Źródła: PAP/BBC/Sky News/tw