Koalicja PiS z Braunem? "Metody, których nie pochwalamy"
Pojawiły się nieoficjalne doniesienia, z których wynika, że niektórzy posłowie PiS rozmawiają o koalicji z Grzegorzem Braunem. - Jeżeli są prowadzone dotyczące przyszłych koalicji, to pewnie dobrze. Braun stosuje metody, których my nie pochwalamy, natomiast na pewno trzeba z wielkim szacunkiem podchodzić do jego elektoratu - mówił w Polskim Radiu 24 polityk PiS Piotr Uściński.
2025-12-08, 18:15
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Według medialnych doniesień niektórzy posłowie PiS rozmawiają o koalicji z Grzegorzem Braunem
- - Braun stosuje metody, których my nie pochwalamy, natomiast na pewno trzeba z wielkim szacunkiem podchodzić do elektoratu Brauna - mówił Piotr Uściński (PiS)
- W rozmowie poruszona została także sprawa Zbigniewa Ziobry
Według medialnych doniesień politycy PiS, w tym np. Michał Dworczyk i Daniel Obajtek prowadzą "dyskretne" rozmowy z Grzegorzem Braunem o możliwej wspólnej koalicji. - Nie znam tych tematów. Jeżeli są prowadzone dotyczące przyszłych koalicji, to pewnie dobrze. Braun stosuje metody, których my nie pochwalamy np. ta gaśnica, natomiast na pewno trzeba z wielkim szacunkiem podchodzić do elektoratu Brauna. Wszystkim nam zależy na dobru Polski i należy rozmawiać - mówił w Polskim Radiu 24 polityk PiS Piotr Uściński.
Polityk został zapytany, czy PiS chciałoby tworzyć większość z Braunem. - On jako osoba jest szczególnie trudna z tymi sposobami ekspresji, które stosuje czy uzyskiwania fejmu - dodał. Jak zaznaczył, w Parlamencie "są posłowie od Brauna, z którymi da się normalnie współpracować". Piotr Uściński został też zapytany o kryzys w PiS. - Staramy się iść do przodu. Media się bardziej ekscytują konfliktami - odpowiedział. Jak zaznaczył, obecnie partia pracuje nad programem.
Posłuchaj
Piotr Uściński (PiS) gościem Kamila Szewczyka (Polskie Radio 24) 13:00
Dodaj do playlisty
Sprawa Ziobry "topi" PiS?
Kamil Szewczyk nawiązał do słów posła PiS Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że "sprawa Ziobry topi partię". - Jarosław Kaczyński nie ma takiej możliwości, żeby nakazać komuś wrócić. To decyzja Zbigniewa Ziobry, co robi ze swoim życiem - przekazał. - Bardziej pasują mi słowa Nawrockiego, który komentuje tę sprawę i nie ocenia, Ziobro jest jeszcze dodatkowo chory na nowotwór i potrzebuje rehabilitacji. Prezydent wspomina, że w czasach wojny czy prześladowań w PRL patrioci dawali się szykanować władzy w imię patriotyzmu - mówił.
- Nie chcę tego oceniać, są powody, dla których Ziobro może się obawiać, że jeśli trafi do politycznego aresztu, to już może z niego żywy nie wyjść. To nie są za mocne słowa. Pan minister przechodzi ciężką chorobę i cały czas potrzebuje leczenia, rehabilitacji, natomiast obecna ekipa za wszelką cenę chce go wsadzić do aresztu, zrobić zdjęcia jak jest zakuwany w kajdanki, może zespolone, może jeszcze na nogi, chce zrobić z niego przestępcę, a on sam zadeklarował, że wróci do Polski, jeżeli wymiar sprawiedliwości będzie niezależny - dodał.
Czytaj także:
- Sprawa Ziobry "topi" PiS? "Duże wizerunkowe obciążenie"
- Spór wokół kryptowalut. Gajadhur: jesteśmy gotowi na konsultacje z rządem
- Polska gotowa na konflikt zbrojny? "Nie robimy nic, by przygotować ludzi"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Opracowanie: Aneta Wasilewska