Trzęsienie ziemi w NBP. Jest decyzja Adama Glapińskiego
Trzej zbuntowani członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego zostali pozbawieni kontroli nad departamentami merytorycznymi - przekazał NBP publikując raport ws. zmian w strukturze organizacyjnej instytucji. Łącznie już czterech członków zarządu nie ma nadzoru nad departamentami.
2025-12-09, 12:30
Burza w NBP. Stanowcze działania Adama Glapińskiego
We wtorek Narodowy Bank Polski opublikował swój nowy schemat organizacyjny. Dowiadujemy się z niego, jakie departamenty merytoryczne nadzorują poszczególni członkowie zarządu banku centralnego. Z raportu wynika, że nadzoru nad departamentami merytorycznymi zostali pozbawieni: Marta Gajęcka, Rafał Sura i Piotr Pogonowski. Łącznie już czterech członków zarządu nie nadzoruje żadnego departamentu. Wcześniej nadzoru został pozbawiony Paweł Mucha.
Przyczyną zmian w organizacji pracy miała być - jak podała PAP powołując się na źródło "zbliżone do banku centralnego" - "utrata zaufania przez prezesa i nienależyte wykonywanie obowiązków". "Apelujemy o nieeskalowanie działań naruszających dotychczasową, utrwaloną przez blisko 30 lat, stabilną relację pomiędzy trzema konstytucyjnymi organami NBP, w tym o poszanowanie roli organu banku centralnego, jakim jest Prezes NBP" - napisano w opublikowanym przez NBP "Stanowisku Rady Polityki Pieniężnej ws. sytuacji w zarządzie NBP".
Pod stanowiskiem datowanym na 3 grudnia 2025 r. podpisali się prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński, a także jej członkowie: Ireneusz Dąbrowski, Iwona Duda, Wiesław Janczyk, Cezary Kochalski, Gabriela Masłowska i Henryk Wronowski. Oznacza to, że pod stanowiskiem podpisało się siedmioro z dziesięciorga członków RPP.
Część zarządu NBP próbuje ograniczyć władzę prezesa?
Trzech członków zarządu NBP - Piotr Pogonowski, Artur Soboń i Rafał Sura - wystąpiło na początku grudnia z projektem uchwały wprowadzającej pakiet zmian w regulaminie banku centralnego. Celem tych działań jest m.in. zwiększenie uprawnień zarządu jako ciała kolegialnego oraz wprowadzającym zmiany organizacyjne w banku - przekazał w poniedziałek portal money.pl.
"Projekt uchwały proponuje szereg zmian w regulaminie NBP, które de facto ograniczają władzę Adama Glapińskiego oraz części jego najbliższych współpracowników" - czytamy. "Propozycja w uchwale zakłada, że o nagrodach i premiach dla prezesa i jego dwójki głównych zastępców decydowałby każdorazowo zarząd banku" - podano.
- Likwidacja monet 1- i 2- groszowych. Jest ruch prezydenta
- Inflacja zwalnia, RPP jedzie dalej z cięciami. Stopy procentowe na koniec roku
Wnioskodawcy chcieli - jak ustalił money.pl - by zarząd NBP rozstrzygnął sprawę w ciągu trzech dni. Jednakże prezes Adam Glapiński "wyznaczył posiedzenie dopiero na 20 stycznia 2026 roku". Propozycje części członków zarządu banku spotkały się z reakcją prezesa NBP, czego efektem było przyjęcie 3 grudnia stanowiska przez Radę Polityki Pieniężnej - dodał portal.
Źródło: PAP/łl