Drony nad Moskwą. Kolejny atak na rosyjską stolicę
Rosyjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła drony, które leciały w kierunku Moskwy - poinformował Reuters. Na miejscu upadku szczątków pracują służby.
2025-12-16, 07:39
Drony zestrzelone w rejonie Moskwy
Reuters, powołując się na informacje podane przez mera Moskwy Siergieja Sobianina, poinformował o bezzałogowcach zestrzelonych przez rosyjską obronę przeciwlotniczą w rejonie rosyjskiej stolicy.
"Służby ratunkowe pracują w miejscu upadku szczątków" - przekazał Sobianin we wpisie na platformie Telegram. Mer nie podał jednak, gdzie dokładnie miało miejsce zdarzenie. Wiadomo, że drony nadleciały w odstępie godziny.
Kolejny atak
Nie był to pierwszy atak na stolicę Rosji w ostatnich dniach. Moskwa - wraz z innymi miastami - była brana za cel przy okazji ostatnich ataków dronowych Ukrainy. Jeszcze w poniedziałek Kijów dokonał zmasowanego ataku bezzałogowcami na liczne obiekty na terenie Rosji. Wówczas eksplozje słyszano m.in. właśnie w Moskwie. W nocy z niedzieli na poniedziałek w mieście działała obrona przeciwlotnicza.
Ukraina uderzyła wówczas także w Biełgorodzie, czy Rostowie nad Donem. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury energetycznej, co poskutkowało przerwą w dostawach prądu w obu miastach. Zresztą problemy dotyczyły także ogrzewania.
Ukraina trafiła kluczowy zakład
Ponadto drony trafiły w zakład przetwórstwa siarki i gazu w Astrachaniu. To jeden z kluczowych obiektów dla Rosji z uwagi na to, że jest jednym z głównych dostawców siarki dla zakładów produkujących materiały wybuchowe.
"Aby ograniczyć możliwości produkcji materiałów wybuchowych przez wroga, w nocy 15 grudnia Siły Obronne Ukrainy skutecznie zaatakowały strategiczny obiekt wroga - Astrachańskie Zakłady Przetwórstwa Gazu" - poinformował we wpisie Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych.
- Zełenski o szczegółach spotkania. Co wiadomo po rozmowach w Berlinie?
- Pokrowsk. Rosjanie rozwinęli całą rezerwę i chcą się przebić, dostali cios na tyłach
- Pierwszy taki atak w historii. Ukraińcy wysadzili rosyjską "czarną dziurę"
Źródło: Polskie Radio/Reuters/egz