Decyzja KE ws. aut spalinowych. Witczak: Morawiecki godził się na wszystko
Komisja Europejska wycofuje się z całkowitego zakazu sprzedaży w UE nowych samochodów spalinowych od 2035 roku. Poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak przypomniał, że to poprzedni rząd zaakceptował zakaz. - Morawiecki godził się na wszystkie, nawet absurdalne rozwiązania - mówił w Polskim Radiu 24.
2025-12-15, 18:42
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Komisja Europejska wycofuje się z całkowitego zakazu dla nowych aut spalinowych od 2035 roku.
- Zamiast zeroemisyjnych aut, emisja ma być redukowana o 90 procent
- Nie jestem do końca przekonany, czy to jest ostatnia zmiana, która dotyczy aut spalinowych w Europie - powiedział Mariusz Witczak
OGLĄDAJ. Mariusz Witczak (KO) gościem Pawła Pawłowskiego
Komisja Europejska wycofuje się z całkowitego zakazu dla nowych aut spalinowych od 2035 roku. Bruksela ugięła się pod presją unijnych krajów, między innymi Polski oraz przemysłu motoryzacyjnego i złagodziła wymogi. Zamiast zeroemisyjnych aut, czyli ze stuprocentową redukcją CO2, emisja spalin ma być redukowana o 90 procent. Teraz propozycjami Komisji zajmą się unijne kraje i Parlament Europejski.
- Tak duża redukcja dla producentów w oczywisty sposób prowadzi do aut elektrycznych tak czy owak i do hybryd - powiedział Mariusz Witczak. Wskazał, że hybrydy będą "z przewagą silników elektrycznych". Jednocześnie ocenił, że "dobrze, że mamy do czynienia z odroczeniem". - My wyraziliśmy - nasze środowisko polityczne - sprzeciw wobec tak ambitnym celom klimatycznym w przypadku przemysłu samochodowego i w ogóle potrzeb obywateli Rzeczypospolitej - podkreślił poseł.
Posłuchaj
Mariusz Witczak gościem Pawła Pawłowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 11:12
Dodaj do playlisty
Zakaz wynegocjował Morawiecki
Przypomniał, że "na tak sformułowane rozwiązania zgodził się rząd Mateusza Morawieckiego". - To była wtedy ta przestrzeń, w której negocjowali nieudolnie kamienie milowe, bo chcieli wziąć KPO i tak naprawdę Morawiecki zgodził się na wszystko - dodał. Jak wyjaśnił, Morawiecki "nie był w stanie zagwarantować standardów związanych z praworządnością", za to "na drugą nóżkę" godził się na wszystkie, nawet absurdalne rozwiązania.
Pytany o faktyczne znaczenie decyzji KE, jeśli redukcja spalin ma sięgać 90 proc., gość Polskiego Radia 24 wskazał, że "będziemy mieli dużo więcej czasu na na wejście tych przepisów". - I ja nie jestem do końca przekonany, czy to jest ostatnia zmiana, która dotyczy aut spalinowych w Europie - zaznaczył.
Czytaj także:
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Opracowanie: Filip Ciszewski