Żurek zabrał głos po wyroku TSUE. "Stoimy przed ogromnym dylematem"
Rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. polskiego Trybunału Konstytucyjnego stawia Polskę w centrum kolejnego sporu o praworządność. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wskazał, że wyrok potwierdza skutki wieloletnich konfliktów wokół pozycji TK w systemie prawa UE. - Przestrzegaliśmy, że tak może się skończyć łamanie praworządności - skomentował.
2025-12-18, 15:31
Wyrok TSUE wobec polskiego Trybunału Konstytucyjnego
Czwartkowe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. polskiego Trybunału Konstytucyjnego spotkało się z jednoznaczną oceną ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Szef resortu Waldemar Żurek podkreślił, że decyzja TSUE jasno potwierdza konsekwencje wieloletnich sporów wokół praworządności w Polsce i pozycji TK w systemie prawa UE. Ocenił, że wyrok to "orzeczenie bardzo mocne, mówiąc językiem potocznym, i bardzo jasne". - Przestrzegaliśmy, że tak może się skończyć łamanie praworządności i dziś musimy uhonorować to rozstrzygnięcie - wskazał Żurek.
Minister zwrócił uwagę, że funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego w wadliwym składzie mogło prowadzić do szczególnie poważnych skutków dla pozycji Polski w Unii Europejskiej. - Działania TK w nieprawidłowym składzie w prostej linii mogły doprowadzić do wyjścia Polski z przestrzeni prawnej UE - poinformował minister sprawiedliwości podczas czwartkowego briefingu.
TSUE uznał, że polski Trybunał Konstytucyjny naruszył prawo UE, nie stosując się do wcześniejszych wyroków Trybunału w Luksemburgu. W ocenie TSUE TK nie spełnia również standardów niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą, co wynika z nieprawidłowości przy powołaniu trzech sędziów oraz prezesa. Postępowanie zostało wszczęte na wniosek Komisji Europejskiej, która w 2023 r. zaskarżyła Polskę po wydaniu przez TK dwóch orzeczeń kwestionujących nadrzędność prawa unijnego nad krajowym.
Rząd rozważa uzupełnienie składu TK
Zdaniem ministra sprawiedliwości skutki wyroku TSUE oznaczają poważny problem z zapewnieniem obywatelom skutecznej ochrony prawnej. Jak podkreślił, obecna sytuacja wymusza podjęcie decyzji o naprawie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. - Stoimy przed ogromnym dylematem, co dalej, bo po tym rozstrzygnięciu widzimy, że polski obywatel nie ma odpowiedniej ochrony prawnej, którą zapewniał TK. (...) Musimy zastanowić się nad sanacją i poprawą tego stanu rzeczy - zaznaczył Waldemar Żurek.
Szef ministerstwa sprawiedliwości poinformował, że rządząca koalicja nie liczy na współpracę prezydenta przy uchwalaniu nowej ustawy regulującej funkcjonowanie TK. Rozważany ma być inny scenariusz, polegający na uzupełnieniu składu sędziowskiego. - Być może trzeba będzie rozpocząć procedurę uzupełniania wyboru sędziów do TK - powiedział Żurek. Jego zdaniem trzeba spróbować uzupełnić skład TK, do czego ma namawiać członków koalicji. - Musimy to zrobić. Mam nadzieję, że ta procedura zacznie się z początkiem przyszłego roku - zapowiedział.
- Prof. Zybertowicz przegrał proces. Musi przeprosić działaczy "Solidarności"
- Nawrocki wynosi Okrągły Stół. "Dziś skończył się w Polsce postkomunizm"
- Tusk ostrzega: Polska niepodległość będzie zagrożona
Źródło: PAP/tw