Przyszłość Polski 2050. Romowicz: jeden lider nie jest w stanie połamać sumienia

Najważniejsze informacje w skrócie: 

• Bartosz Romowicz zamierza ubiegać się o funkcję przewodniczącego Polski 2050
• Do wewnątrzpartyjnych wyborów zgłosiło się siedmioro kandydatów
• Dla wyborców jest kwestią wtórną, kto będzie przewodniczącym - powiedział Bartosz Romowicz

OGLĄDAJ. Bartosz Romowicz (Polska 2050) gościem Rocha Kowalskiego

Siedmioro kandydatów będzie się ubiegać o funkcję przewodniczącego Polski 2050. Do kandydatów, którzy już wcześniej ogłosili start: Ryszarda Petru, Joanny Muchy, Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Michała Koboski, Pauliny Hennig-Kloski i Rafała Kasprzyka, dołączył w ostatniej chwili Bartosz Romowicz. Gość Polskiego Radia był pytany, jak idzie "zbieranie szabel". - Nie wiem, dlaczego wszyscy sprowadzają nasz wewnętrzny wybór szefa partii do tego, że to jest najważniejsze - powiedział Bartosz Romowicz. Podkreślił, że najważniejsze jest to, aby politycy Polski 2050 realizowali to, co obiecali Polkom i Polakom. Ocenił, że dla wyborców jest kwestią wtórną, kto będzie przewodniczącym. 

Roch Kowalski oponował, że nie jest bez znaczenia, kto jest twarzą partii, wokół kogo skupia się emocja polityczna i kto mobilizuje szeregi. - Partie dzielą się na dwie grupy - wyjaśnił gość Polskiego Radia 24. Wskazał, że są partie wodzowskie, gdzie np. Donald Tusk i Jarosław Kaczyński pokazują palcem i się dzieje i partie pracujące w strukturach od dołu. Zauważył, że Polska 2050 jest nowym ruchem politycznym i nawet po ostatnich zawirowaniach, gdy część zawiedzionych odeszła, nadal ma tysiąc aktywnych członków. - Uważam, że jak na partię, która jest na polskiej scenie politycznej 5 lat, to całkiem nieźle - stwierdził. Argumentował, że jeden lider nie jest w stanie "połamać sumienia i chęci pozostałych członków partii i robić swoją politykę".

Posłuchaj

Bartosz Romowicz gościem Rocha Kowalskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Romowicz kandyduje na serio?

- My, jako Polska 2050, nie chcemy być partią o Szymonie Hołowni - powiedział Romowicz. - Chcemy być partią, która realizuje program - dodał. Wskazał na bardzo duży wkład Polski 2050 w kwestie mieszkaniowe i realizację KPO, a także na aktywność w zakresie OSP.  Pytany, czy wierzy, że może objąć przywództwo w Polsce 2050 i kandyduje "na serio", odparł, że "o kuluarach polityki się nie mówi, dopóki ta polityka się nie wyklaruje". - Ja jestem osobą, która nie mówi czegoś, z czego później się będzie musiała wycofywać - zastrzegł. - Uważam, że potrzebujemy silnej Polski 2050 po to, żeby Prawo i Sprawiedliwość wspólnie z Braunem i Konfederacją nie rządzili kolejną kadencję. I uważam, że mój start w tych wyborach jest jednym z elementów dojścia do tego - wyjaśnił. Ocenił, że "koalicji Brauna, Mentzena i Kaczyńskiego to będzie największa tragedia dla Polek i Polaków".

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Filip Ciszewski