Rozpoznajesz kibola na zdjęciu?
Wielkopolska policja opublikowała w internecie zdjęcia 51 pseudokibiców z regionu, którzy wzięli udział w zamieszkach 3 maja podczas piłkarskiego finału Pucharu Polski na stadionie Zawiszy w Bydgoszczy.
2011-05-17, 16:14
Posłuchaj
Zdjęcia poszukiwanych pseudokibiców znajdują się na stronach poznańskiej policji - Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu
Strona internetowa KWP w Poznaniu przeżywa dziś jednak poważne problemy techniczne z powodu olbrzymiego zainteresowania zamieszczonymi zdjęciami kiboli.
Nazwisk osób umieszczonych na portalu do tej pory nie udało się funkcjonariuszom ustalić. Dlatego policjanci proszę o pomoc w identyfikacji stadionowych chuliganów. Zgodę na publikację wyraziła prowadząca sprawę bydgoska prokuratura, choć na razie tylko na stronach Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Być może niedługo zapadnie decyzja o rozszerzeniu publikacji zdjęć na inne strony internetowe.
Jeśli rozpoznajesz któregoś z poszukiwanych skontaktuj się z policją:
- w godz. od 7.30 do 15.30 nr tel. 61 841 30 50 Wydział Dochodzeniowo - Śledczy KWP w Poznaniu
- w godz. od 7.30 do 15.30 nr tel. 61 841 37 50 Wydział Kryminalny KWP w Poznaniu
- całodobowo nr tel. 997 i pod numerem linii zaufania Komendy w KWP w Poznaniu - 0 800 130 334
REKLAMA
lub poprzez adres mailowy: rzecznik@wielkopolska.policja.gov.pl
- Każdej osobie, która zgłosi się do nas z informacją, zapewniamy anonimowość - mówi Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Pseudokibice zostali wytypowani przez ekspertów z wielkopolskiej policji na podstawie nagrań i zdjęć wykonanych przed meczem i w czasie rozgrywek. W trakcie zamieszek chuligani mieli twarze zasłonięte szalikami.
Do tej pory wielkopolscy policjanci zatrzymali 31 stadionowych chuliganów. Wszystkim postawiono zarzuty. Grożą im kary więzienia, grzywny i zakazy stadionowe.
REKLAMA
Zamieszki po finale Pucharu Polski
Do zamieszek doszło 3 maja w Bydgoszczy. Chuligani zdemolowali stadion Zawiszy, gdzie w finale Pucharu Polski Legia Warszawa pokonała w rzutach karnych Lecha Poznań. Zgodę na organizację meczu wydała wojewoda kujawsko-pomorska, mimo negatywnej opinii policji o bezpieczeństwie na stadionie. PZPN tłumaczył później, że opinia wydana była za późno, by zmienić miejsce rozegrania spotkania.
W sumie policja zatrzymała 50 pseudokibiców; zarzuty usłyszały 44 osoby. Dotyczą m.in. niszczenia mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony.
Wobec wszystkich osób, którym przedstawiono zarzuty, stosowane są podobne środki zapobiegawcze: dozór policyjny i bezwzględny zakaz stadionowy. W jednym przypadku - pseudokibica, który kopnął operatorkę kamery telewizyjnej - zastosowano miesięczny areszt.
Prokuratura wyjaśnia także, czy nie doszło do zaniedbań ze strony organizatora, który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo na stadionie.
REKLAMA
man, IAR, PAP, polskieradio.pl
REKLAMA