Samospisujący się narażeni na ataki hakerów
GIODO ostrzega, że dane osób, które spisywały się przez internet nie są wystarczająco chronione i mogły paść celem ataków hakerów.
2011-05-30, 12:01
Posłuchaj
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Rafał Wiewiórowski ma zastrzeżenia do uwierzytelniania osób, które wzięły udział w Narodowym Spisie Powszechnym przez internet.
W jego ocenie była możliwość wypłynięcia danych takich jak adres zamieszkania czy innych informacji, które wyświetlały się, gdy ktoś wpisał imię, nazwisko i PESEL osoby trzeciej.
GIODO ma również zastrzeżenia do niewystarczająco nowoczesnych zabezpieczeń baz danych podczas spisu powszechnego. Wojciech Wiewiórowski powiedział na konferencji prasowej, że kontrola wykazała, iż generalnie GUS w spisie zastosował przepisy prawa o ochronie danych osobowych, jednakże takie aspekty, jak uwierzytelnianie osób spisujących się przez internet czy zabezpieczenia baz danych budzą jego zastrzeżenia, ponieważ dane mogły ulec atakom hakerskim.
Wojciech Wiewiórowski przyznał, że informacji o próbach ataków hakerskich nie ma. Przypomniał jednak, że w kwietniu pojawiły się prowokacje dziennikarskie, które wykazały, że można było spisać się przez internet za inną osobę, jeżeli spisujący zna jej PESEL.
REKLAMA
Wojciech Wiewiórowski powiedział, że choć ma wątpliwości i zastrzeżenia, to nie powodują one jego wniosku o wstrzymanie Narodowego Spisu Powszechnego czy skierowania informacji o nieprawidłowościach do organów ścigania. GIODO oczekuje, że Główny Urząd Statystyczny odniesie do wniosków pokontrolnych, które w ubiegłym tygodniu trafiły do GUS-u.
IAR/ab
REKLAMA