Premier wyrzuci wykonawcę Stadionu Narodowego?
Premier akceptuje możliwość zerwania kontraktu z generalnym wykonawcą Stadionu Narodowego - dowiedziała się IAR.
2011-06-03, 13:13
Posłuchaj
Premier Donald Tusk spotkał się wczoraj z szefem Narodowego Centrum Sportu, który zrelacjonował szefowi rządu aktualną sytuację na budowie.
Przygotowują scenariusz awaryjny
Rafał Kapler powiedział Polskiemu Radiu, że premier jest za tym, aby w przypadku niedopełnienia umowy przez konsorcjum budowlane, wyrzucić je z budowy.
Narodowe Centrum Sportu przygotowuje już kilka scenariuszy awaryjnych. Jednym z nich jest całkowite przejęcie prac przez spółkę, bądź zatrudnienie innego, generalnego wykonawcy.
Narodowe Centrum Sportu dało wykonawcy dwa tygodnie na przedstawienie planu naprawczego, który pozwoli na ukończenie stadionu w rozsądnym terminie. Niedawno okazało się, że wadliwie wykonane schody grożą zawaleniem. Spowoduje to kilkumiesięczne opóźnienie.
REKLAMA
NCS zapewnia jednak, że stadion powstanie na tyle przed Euro, żeby można było go jeszcze przetestować.
Posada szefa NCS niezagrożona
Prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler może spać spokojnie - mimo opóźnień na budowie nie grozi mu utrata posady. Rzecznik ministerstwa sportu Jakub Kwiatkowski powiedział w rozmowie z IAR, że minister nie bierze pod uwagę zwolnienia szefa NCS.
Prezes NCS Rafał Kapler twierdzi, że jest w każdej chwili do dyspozycji.
Wczoraj podczas spotkania z premierem szef NCS relacjonował stan budowy stadionu.
Niedawno okazało się, że obiekt zostanie oddany ze sporym opóźnieniem. Wadliwie wykonane schody grożą zawaleniem.
REKLAMA
Narodowe Centrum Sportu dało wykonawcy dwa tygodnie na przedstawienie planu naprawczego, który pozwoli na ukończenie stadionu w rozsądnym terminie.
man
REKLAMA