Sądziła, że zabija kolaboranta. A pomagał Żydom

96-letnia kobieta z Rotterdamu przyznała się do zamordowania w 1946 roku mężczyzny podejrzanego o współpracę z Niemcami w czasie wojny.

2011-06-09, 06:53

Sądziła, że zabija kolaboranta. A pomagał Żydom
. Foto: fot. Leidsch Dagblad

Posłuchaj

Relacja Jolanty van Grieken-Barylanki z Hagi (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Policja nigdy nie wpadła na trop sprawcy, choć przypuszczała, iż inżyniera zlikwidowali członkowie ruchu oporu. Kobiecie w tej chwili nic nie grozi ze względu na przedawnienie czynu. Kobieta napisała w liście do burmistrza Lejdy, że 1 marca 1946 roku zamordowała inżyniera architekta Felixa Guljé w drzwiach jego domu. - Ta kobieta, to znana osoba z ruchu oporu. Nazywa się Atie Visser. Ma teraz prawie 97 lat. W konspiracji działała pod pseudonimem Karin i była członkiem grupy komandosów - powiedział na konferencji prasowej burmistrz Lejdy.

Henri Lenferink dodał, że grupa była przekonana, iż biuro architektoniczne Felixa Guljé współpracowało z niemieckim okupantem, a on sam nigdy za to nie odpowiedział. Dlatego postanowiła go zlikwidować. Tymczasem mężczyzna był niewinny. Okazało się, że w swoim domu w Lejdzie nie tylko ukrywał żydowską rodzinę, ale dawał też pieniądze innej rodzinie, która również ukrywała Żydów. Burmistrz rozmawiał ze staruszką, która przyznała, że gdyby znała te fakty, nigdy by tego morderstwa nie popełniła. Burmistrz dodał, że teraz mimo że czyn kobiety uległ przedawnieniu, przesłał jej list do prokuratury, bo jak podkreślił, takie wyznanie ma znaczenie historyczne.

IAR, agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej