Nepal sprzeciwia się sprzedaży kobiet
Władze Nepalu chcą administracyjnie ograniczyć możliwości wyjazdów kobiet do Afganistanu, Iraku, a także krajów Zatoki Perskiej.
2011-06-10, 13:34
Posłuchaj
Powodem jest rosnąca liczba nepalskich kobiet sprzedawanych do domów publicznych działających nielegalnie w tych krajach.
Według organizacji "Maiti Nepal" zajmującej się walką z handlem kobietami, każdego roku setki młodych Nepalek trafiają do domów publicznych. Część z nich wyjeżdża z Nepalu dobrowolnie, zwabiona możliwościami uzyskania pracy za granicą i dopiero na miejscu przekonuje się, że padły ofiarą oszustwa. Inne są po prostu sprzedawane przez biedne rodziny, które chcą zdobyć za każdą cenę pieniądze.
Walką z handlem kobietami zajmuje się w Nepalu wiele organizacji pozarządowych. Uczestniczy w tej walce także Kościół katolicki. Jego nepalski zwierzchnik bp Antony Sharma z Kathmandu wyjaśnia, że nepalskie kobiety pochodzące z najbiedniejszych rodzin sprzedawane są również do Indii.
- W rezultacie mamy dużą liczbę młodych dziewcząt sprzedanych po to, aby uprawiały prostytucję w Indiach. 50 tysięcy nepalskich dziewcząt zostało sprzedanych jako prostytuki do Bombaju – podkreślił bp Sharma
REKLAMA
Zarówno organizacja "Maiti Nepal", jak i Kościół katolicki, za pośrednictwem "Caritas Nepal", realizują programy uświadamiające kobietom i młodym dziewczętom skutki zagrożenia. Prowadzą także ośrodki rehabilitacji kobiet, którym udało się wrócić do Nepalu po latach spędzonych w domach publicznych.
IAR, mr
REKLAMA