Borussia Dortmund broni Łukasza Piszczka
Dyrektor Borusii Dortmund skrytykował wyrok sądu dotyczący Łukasza Piszczka w sprawie afery korupcyjnej w polskim futbolu.
2011-06-30, 13:53
- Wyrok jest skandaliczny i za wysoki. Włosy stają mi dęba z tego powodu. Łukasza nie zagrał przecież w meczu, który był przedmiotem postępowania - powiedział Hans-Joachim Watzke.
Niemiecki klub już wcześniej zapowiedział, że w żaden sposób nie zamierza karać polskiego piłkarza.
Piszczek w poniedziałek został skazany przez Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście za korupcję w czasie, gdy grał w KGHM Zagłębiu Lubin. Przed pięciu laty gracze tej drużyny "ustawili" wynik meczu z Cracovią, który decydował o udziale w europejskich pucharach.
Reprezentant Polski dobrowolnie poddał się karze roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a sąd dodatkowo wymierzył mu grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych oraz nakazał zwrot 48,1 tys. złotych premii otrzymanej za awans do Pucharu UEFA. Oprócz niego, skazanych zostało 10 byłych bądź obecnych piłkarzy obu klubów.
REKLAMA
W zespole mistrza Niemiec, obok Piszczka, grają także Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski.
O udziale Łukasza Piszczka w aferze korupcyjnej w polskim futbolu oraz o wyroku skazującym dla reprezentanta Polski jako pierwszy poinformował portal polskieradio.pl.
man
REKLAMA
REKLAMA