Seria napadów na karetki pogotowia
Przyczyną napadów w Bukareszcie było rozpowszechnienie przez internet plotki, że jeżdżący nimi ratownicy medyczni porywają dzieci i pobierają od nich organy do przeszczepów.
2011-07-08, 14:33
Autorzy komunikatu, zatytułowanego "Uwaga rodzice - porywano dzieci" - sugerowali, że na ulicach miasta znaleziono ciała siedmiorga martwych kilku - i kilkunastolatków, którym wycięto szereg organów.
Szef miejskiej policji zwołał specjalną konferencję prasową, podczas której zdementował te informacje. Oświadczył między innymi, że w tym roku w Bukareszcie nie porwano ani nie pozbawiono życia żadnego nieletniego. Podkreślił, że policja podjęła działania w celu ustalenia autorów pogłosek, które znacznie utrudniają pracę służb medycznych.
IAR, aj
REKLAMA