"Nigdy nie mieliśmy ataku terrorystycznego w Norwegii"
W wybuchu w centrum Oslo zginęły co najmniej dwie osoby, a osiem zostało rannych. Do eksplozji doszło prawdopodobnie pomiędzy dwoma rządowymi budynkami.
2011-07-22, 17:28
Posłuchaj
Szefowi norweskiego rządu nic się nie stało - w czasie wybuchu znajdował się poza biurem. Eksplozja była odczuwalna także w budynku norweskiego parlamentu, w którym także odnotowano niewielkie zniszczenia. Policja odizolowała miejsce zdarzenia - obawia się, że może dojść tam do kolejnych wybuchów.
Mieszkający w Oslo Oistein Mjarum powiedział telewizji BBC, że mieszkańcy norweskiej stolicy są zszokowani tym co się stało. - Nigdy nie mieliśmy ataku terrorystycznego w Norwegii. Wciąż nie wiemy jeszcze czy to był zamach.
Wcześniej informowano, że miejscem eksplozji była siedziba norweskiego tabloidu VG, ale - według korespondenta agencji Reutera - znajduje się ona naprzeciw rządowych budynków. Według niepotwierdzonych doniesień w pobliżu miejsca wybuchu znaleziono wrak samochodu.
Wybuch w Oslo - relacja minuta po minucie>>>
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA