Wypełniona ropą barka zatonęła na Jeziorze Żywieckim
Barka zatonęła kilka metrów od brzegu. Jednostka ma w zbiornikach ok. 12 ton oleju napędowego, paliwo nie wycieka.
2011-08-08, 04:00
Posłuchaj
Barka zatonęła na terenie żwirowni. Nikt nie został poszkodowany. Na miejscu są strażacy, także z plutonu ratownictwa chemicznego.
- Zastanawiamy się teraz, czy da się wpierw odpompować paliwo, czy też będziemy musieli podnosić barkę? Najważniejsze, że paliwo nie wycieka - powiedział Jarosław Wojtasik.
Barka zatonęła w wąskiej, kilkudziesięciometrowej długości zatoczce. Strażacy ustawili już zapory, które uniemożliwią przedostanie się oleju napędowego do jeziora, gdyby doszło do wycieku. Starają się też usypać w pobliżu jednostki zaporę z tłucznia, by całkowicie odciąć zatopioną jednostkę od jeziora. Potrwa to najprawdopodobniej do środy. Później na miejsce dotrą pompy, by usunąć wodę, a następnie bezpiecznie odpompować paliwo.
Barka zatonęła, gdyż woda dostała się do jednego z dwóch pływaków, który utrzymywał ją na powierzchni.
aj, sm
REKLAMA
REKLAMA