Eksperci zapowiadają dalsze spadki. Wraca recesja?

Krzysztof Rybiński w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową twierdzi jednak, że spadki na warszawskiej giełdzie będą obserwowane przez najbliższe miesiące. Twierdzi, że rozwój wypadków wskazuje na zbliżanie się recesji.

2011-08-08, 16:21

Eksperci zapowiadają dalsze spadki. Wraca recesja?
Ekonomista profesor Krzysztof Rybiński. Foto: Polskie Radio/Wojciech Kusiński

Posłuchaj

Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) z Waszyngtonu: Spadki w USA były pewne
+
Dodaj do playlisty

Profesor Krzysztof Rybiński ocenia, że inwestorzy na warszawskiej giełdzie stosunkowo spokojnie przyjęli obniżenie ratingu kredytowego USA przez jedną z agencji ratingowych. Po południu na warszawskim parkiecie indeks podstawowy WIG traci ponad 2 procent, a indeks dużych spółek WIG 20 traci ponad procent wobec piątkowego zamknięcia notowań.

 - W porównaniu z azjatyckimi gdzie były spadki nawet 6 procentowe, to na warszawskiej giełdzie jest niewielka reakcja. Polscy inwestorzy na razie nie spanikowali, ale spadki na giełdzie będą trwały jeszcze wiele tygodni, bo świat idzie w kierunku kolejnej recesji- uważa ekonomista.

EBC próbuje uspokoić inwestorów

Europejski Bank Centralny dał mocny sygnał, że jest gotowy do skupowania obligacji skarbowych, wyemitowanych przez kraje strefy euro. Nie poinformowano wprost, o które dokładnie papiery wartościowe chodzi, jednak według analityków, będą to obligacje hiszpańskie i włoskie. Reakcja EBC ma pomóc

Krzysztof Rybiński twierdzi jednak, że tego typu komunikaty na światowych inwestorów już nie działają. - Politycy nie mają obecnie skutecznych narzędzi by zatrzymać panikę na rynkach. Jedyne skuteczne metody to głębokie reformy i obniżanie wydatków, a tego politycy nie zrobią, co pokazuje przykład USA - zauważa ekspert.

REKLAMA

Po południu na warszawskim parkiecie indeks podstawowy WIG traci ponad 2 procent, a indeks dużych spółek WIG 20 traci ponad procent wobec piątkowego zamknięcia notowań. Na rynku walutowym paniki nie widać, ale złoty traci wobec najważniejszych walut. Za franka szwajcarskiego trzeba płacić 3 złote 73 grosze, za euro 4 złote i 5 groszy, a za dolara 2 złote 84 grosze.

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej