Casillas chciał pojednania z Barcą. Mourinho go ukarał
Iker Casillas nie zagrał w ostatnim spotkaniu Realu Madryt. Hiszpańska prasa twierdzi, że został w ten sposób ukarany za próbę pojednania z piłkarzami FC Barcelony.
2011-08-25, 13:40
Posłuchaj
Mecz Realu Madryt z Galatasaray Stambuł o Trofeum Santiago Bernabeu zakończyło się zwycięstwem "Królewskich" 2:1. Ważniejsze od sparingu wciąż są jednak emocje jakie towarzyszą zespołowi ze stolicy Hiszpanii po ostatnim spotkaniu z Barceloną. Mecz o Superpuchar pomiędzy tymi drużynami zakończył się bijatyką piłkarzy i sztabu szkoleniowego obu klubów.
"Mało futbolu, dużo Mourinho" - zatytułował relację z meczu madrycki dziennik "El Mundo". "To pierwszy przedsezonowy mecz, w którym Real gra tak, jakby był na wakacjach" - napisała gazeta.
Zdaniem dziennika - sparing pozbawiony był taktyki a trybuny zamiast koncentrować się na grze wspierały trenera "Królewskich" - Jose Mourinho. "Madryt zjednoczył się by wspierać Mourinho. Nie miał wyjścia po ostatniej przegranej na Camp Nou" - zaznaczono w "El Mundo".
Wszystkie gazety zauważyły nieobecność w meczu Ikera Casillasa. Zdaniem madryckiego dziennika sportowego "Marca", bramkarz został w ten sposób ukarany przez Mourinho za brak lojalności. "Iker próbuje pogodzić piłkarzy Realu i Barcy i kilku zaprosił a kolację przed przyszłotygodniowym meczem hiszpańskiej reprezentacji. To się nie spodobało Mourinho i został ukarany" - czytamy w "Marce".
REKLAMA
man
REKLAMA