Zagranica chwali naszą gospodarkę, do czasu?

Polska dobrze radzi sobie ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego, dzięki czemu jest pozytywnie postrzegana za granicą. To może się zmienić w najbliższych latach.

2011-09-01, 11:20

Zagranica chwali naszą gospodarkę, do czasu?
. Foto: fot. SXC

Pomimo oczekiwanego spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego, powinna utrzymać dobrą pozycję - uważa Zbigniew Hockuba, dyrektor wykonawczy w EBOiR.

- Ożywienie w gospodarce światowej jest powolne, od czasu do czasu przerywane różnymi szokami. Ostatnie zaburzenia na rynkach finansowych to pochodna nadmiernych deficytów budżetowych. Musimy się liczyć z tym, że zarówno sytuacja w gospodarkach świata i Europy, jak i pewne procesy, które zachodzą w naszej gospodarce, będą powodować, że tempo wzrostu gospodarczego w Polsce w kolejnych latach będzie niższe niż to, które osiągniemy w tym roku. Wskazuje na to także ostatnia, lipcowa projekcja NBP, zgodnie z którą dynamika PKB w Polsce zmniejszy się z około 4 proc. w 2011 roku do około 3 proc. w kolejnych dwóch latach. Obniżenie się tempa wzrostu gospodarczego, w sytuacji, jaka panuje w gospodarce światowej, nie może zaskakiwać - powiedział w wywiadzie Hockuba.


- Polska jest dobrze postrzegana na świecie, dobrze sobie radzi ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego. Plan konsolidacji finansów publicznych wygląda dość wiarygodnie, biorąc pod uwagę informacje, jakie płyną z Ministerstwa Finansów w ostatnich tygodniach, dotyczące m.in., niższego od zaplanowanego deficytu budżetowego. Nie można wykluczyć, że w kolejnych latach uda się ograniczyć deficyt sektora finansów publicznych zgodnie z założeniami, przyjętymi przez rząd - dodał.


Hockuba zaznacza jednak, że kolejne lata będą trudne dla polskiej gospodarki.


- Niższe tempo wzrostu będzie wyzwaniem dla Ministra Finansów. Założona w programie konwergencji dynamika PKB nie zostanie prawdopodobnie zrealizowana, co wymusi dostosowania po stronie wydatków. Niemniej jednak widać, że dotychczasowe działania przynoszą pożądane skutki. Polska w odróżnieniu od innych krajów nie ma problemu z finansowaniem długu. Wydaje się, że jest szansa na utrzymanie dobrej pozycji, jaką wypracowała sobie w ostatnich latach Polska. I jest szansa, że dalej będziemy dobrze postrzegani za granicą - powiedział.

REKLAMA

 

PAP,ab

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej