Pawlak o franku

Minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że usztywnienie kursu franka szwajcarskiego stwarza sytuację, w której staje się on walutą rezerwową.

2011-09-07, 08:37

Pawlak o franku
Waldemar Pawlak. Foto: źr. Wikimedia Commons/Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta RP Waldemara Pawlaka/lic. CC

Posłuchaj

Wicepremier Waldemar Pawlak pozytywnie ocenia decyzję szwajcarskiego banku centralnego.
+
Dodaj do playlisty

Wicepremier, który gościł w Sygnałach Dnia, powiedział, że jeśli to działanie będzie zapobiegało nadmiernemu umacnianiu się franka, może okazać się skuteczne. Waldemar Pawlak wyjaśnił, że umacnianie się franka powodowało, iż Szwajcarzy mogli skupować inne waluty bez ograniczeń, a nie dawali gwarancji, że będzie może je odkupić po podobnej cenie.

Decyzja Narodowego Banku Szwajcarii miała wpływ na kurs franka wobec złotówki. Jeszcze rano za szwajcarską walutę płaciliśmy 3 złote i 80 groszy. Po decyzji Banku Centralnego kurs franka szwajcarskiego spadł poniżej 3 złotych i 60 groszy. Minister gospodarki odniósł się też do wczorajszego próbnego wpuszczenia gazu do Gazociągu Północnego.

Zdaniem Pawlaka, jest to wydarzenie zupełnie neutralne dla Polski, która czerpie gaz z rurociągu z Ukrainy i Białorusi. Wicepremier przypomniał, że przez nasz kraj biegnie Gazociąg Jamalski, który ma przepustowość 30 miliardów metrów sześciennych gazu. Polska czerpie rocznie 10 miliardów metrów sześciennych. Minister gospodarki uważa, że polska strategia energetyczna powinna się opierać na rożnych drogach pozyskiwania energii, w tym także ze źródeł odnawialnych. Wicepremier zwrócił też uwagę, że bardzo ważne jest, by Polska dobrze wykorzystywała złoża gazu łupkowego, które posiada. Waldemar Pawlak przewiduje, że pierwsza przemysłowa produkcja gazu z łupków będzie możliwa w ciągu najbliższych kilku lat, a za 10 lat produkcja tego surowca powinna znacząco wzrosnąć.

IAR,ab

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej