Beniaminek zawstydził Legię
Sensacja w Warszawie. Debiutujące w piłkarskiej ekstraklasie Podbeskidzie Bielsko-Biała odniosło pierwsze zwycięstwo, pokonując na Łazienkowskiej Legię 2:1.
2011-09-10, 20:19
Tego nikt się nie spodziewał. Po potknięciach Lecha Poznań i Śląska Wrocław piłkarze Macieja Skorży przygotowywali się już do objęcia pozycji lidera T-Mobile Ekstraklasy, ale na drodze stanęli im "Górale" z Bielska-Białej.
Już do przerwy pachniało ogromną niespodzianką - bramkarza Legii Dusana Kuciaka pokonali Tomasz Górkiewicz i Sylwester Patejuk. Po zmianie stron słabo prezentujących się gospodarzy stać było tylko na jednego gola, którego niedługo po wznowieniu gry zdobył Ivica Vrdoljak.
Podbeskidzie nigdy wcześniej nie występowało w ekstraklasie. Po pięciu kolejkach miało w dorobku trzy punkty za trzy remisy. Dzień 10 września 2011 roku przejdzie więc do historii klubu.
Po sobotnich meczach prowadzenie w rozgrywkach objęła Korona Kielce, która pewnie pokonała na swoim boisku Śląsk Wrocław 2:1. Zwycięstwo mogło być wyższe, gdyby nie rozregulowane celowniki kielczan.
REKLAMA
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:2)
Bramki: Vrdoljak 47` - Górkiewicz 24` Patejuk 45`
Widzów: 18 500
Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Marcin Komorowski, Michał Żewłakow, Jakub Wawrzyniak (46` Astiz) - Maciej Rybus, Janusz Gol, Ivica Vrdoljak, Michał Kucharczyk (16` Ohayon) - Miroslav Radović - Danijel Ljuboja
ławka rezerwowych: Skaba, Astiz, Borysiuk, Kosecki, Rzeźniczak, Żyro, Ohayon
REKLAMA
Podbeskidzie Bielsko Biała: Mateusz Bąk - Tomasz Górkiewicz, Ondrej Śourek, Marek Sokołowski, Sylwester Patejuk, Frantisek Matelka, Maciej Rogalski, Robert Demjan, Bartłomiej Konieczny, Krzysztof Król.
ławka rezerwowych: Zając, Cohen, Dancik, Kołodziej, Cieśliński, Nather, Sikora
ah
REKLAMA
REKLAMA