Politycy SLD do kontrkandydatów: idźcie na urlop
Kandydat SLD do Senatu Kazimierz Kik oraz kandydatka Sojuszu do Sejmu Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska apelują do swoich rywali, aby na czas kampanii wzięli bezpłatny urlop.
2011-09-15, 15:10
Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, zarzuca wojewodzie świętokrzyskiej Bożentynie Pałka-Korubie, że łącząc funkcję urzędnika administracji państwowej z kandydowaniem do parlamentu łamie zasady konstytucji i ordynacji wyborczej, psuje demokrację oraz lekceważy etykę w działalności politycznej.
Jak tłumaczył prof. Kik wojewoda kandydując do Senatu korzysta z pieniędzy PO i infrastruktury materialnej urzędu wojewódzkiego, co - w przekonaniu politologa - nie jest zgodne z konstytucyjną zasadą równości i nie zapewnia jednakowych szans startu w wyborach wszystkim kandydatom.
REKLAMA
Bożentyna Pałka-Koruba powiedziała, że nie zamierza iść na urlop, ponieważ kandyduje do parlamentu także jej zastępczyni (z PSL) Beata Oczkowicz. W związku z tym nie przewiduję zamknięcia urzędu wojewódzkiego - oznajmiła.
Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska - także politolog, dyrektor biura Klubu Poselskiego SLD - uważa, że strategia wyborcza świętokrzyskiego PSL, w ramach której na 32-osobowej liście kandydatów do Sejmu umieszczono 22 wybranych niedawno jest "ewidentnym psuciem demokracji przedstawicielskiej".
aj
REKLAMA
REKLAMA