15-letni syn generała w areszcie za pobicie

Li Tianyi został umieszczony w areszcie dla nieletnich. Nastolatek prowadził BMW bez numerów rejestracyjnych, a za nim jechał jego kolega w audi. W pewnym momencie obaj wyskoczyli ze swoich samochodów i przez kilka minut bili małżeństwo na oczach dziecka tej pary - informują świadkowie.

Jak powiedziała żona pobitego mężczyzny, doznał on urazu nosa i oka,  na głowie założono mu 11 szwów. Według słów świadków, napastnicy powiedzieli do nich: "Kto się odważy zadzwonić po policję?". Oburzeni ludzie zatrzymali nastolatków, gdy próbowali uciec.

72-letni generał Li Shuangjiang przeprosił za zachowanie syna i zapłacił odszkodowanie.

REKLAMA

W zeszłym roku chiński sąd skazał 22-latka, który potrącił studentkę, na sześć lat więzienia. Kierowca krzyczał: - Pozwij mnie, jeśli masz odwagę. Mój ojciec to Li Gang! Aresztowano go, gdy to zdarzenie  zyskało rozgłos w sieci. Li Gang był wiceszefem policji w prowincji.

PAP, agkm