Prezes PiS: słowa o Angeli Merkel to mój błąd

Jarosław Kaczyński dodaje, że z badań, którymi dysponuje, wynika, że to, co napisał w książce o kanclerz Niemiec, mniej zaszkodziło wyborczemu wynikowi jego partii niż inne rzeczy.

2011-10-19, 10:15

Prezes PiS: słowa o Angeli Merkel to mój błąd
Jarosław Kaczyński. Foto: wybierzpis.org.pl

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego najwięcej szkody przyniósł jego partii spot PO "Oni pójdą na wybory", poręczenie posłów PiS za zatrzymanego kibica oraz sensacyjne, ale niepoparte nowymi faktami publikacje medialne dotyczące katastrofy smoleńskiej.

Jarosław Kaczyński przyznaje, że liczył na lepszy rezultat PiS w wyborach. Dodaje, że w pewnym momencie, gdzieś na tydzień przed wyborami była lepsza "relacja PiS-PO", która "może nawet zbliżała się do remisu".

Prezes PiS dodaje, że nikt nie ma w tej chwili zamiaru usuwać z partii Zbigniewa Ziobry. - Były różnego rodzaju zgrzyty, ale nie one wpłynęły na wynik wyborów. Pomysł na wychodzenie z partii byłby teraz - poza kwestiami moralnymi - objawem totalnego szaleństwa. Mam nadzieję, że jest to tylko przejaw dobrze mi znanej od dziesięcioleci kampanii, według której kiedyś PC, a potem PiS miały się rozpaść po każdych wyborach - mówi Jarosław Kaczyński "Rzeczpospolitej".

sg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej