Odnalazł się kozioł-maskotka szwajcarskiej partii SVP
Zottel (Kudłaty) wraz ze swą towarzyszką, kozą Mimo, został odnaleziony w jednej z dzielnic Zurychu. Zwierzęta były przywiązane do drzewa i pomalowane czarną farbą.
2011-10-19, 11:37
Do uprowadzenia zwierzaków z obory deputowanego Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP) Ernsta Schiblego przyznali się działacze z ugrupowania Akcja Antyfaszystowska. Ich czyn spotkał się z pozytywną reakcją wielu internautów, którzy podkreślali, że sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt do celów politycznych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Zwierzęta odnalazły się w jednej z dzielnic Zurychu. Według Schiblego "Zottel i jego przyjaciółka są w stanie lekkiego szoku i wyczerpania, ale zapewne cieszą się, że są w domu".
10-letni biały kozioł Zottel był maskotką SVP od wyborów w 2007 roku, kiedy to w całym kraju zawisły plakaty tego ugrupowania, przedstawiające trzy białe owce, pasące się na szwajcarskiej fladze i wykopujące z niej czarną owcę. Po tej prowokacyjnej kampanii, uznawanej za jawnie rasistowską, SVP zapewniła sobie prawie 30 proc. głosów.
Na swojej stronie internetowej partia przekonuje, że "Zottel uratuje Szwajcarię" i w dodatku "sprzeciwia się masowej imigracji".
PAP,kk
REKLAMA