Oszukał ich dyrektor teatru. Polskie gwiazdy bez pensji

Na drzwiach warszawskiego Teatru Bajka wisi kłódka, a dyrektor nie odbiera telefonów. Razem z Grzegorzem Biskupskim zniknęły wypłaty dla aktorów, pracowników teatru, miejskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Ucierpieli też sami widzowie - nie dostali zwrotu za bilety na odwołane spektakle - pisze "Super Express". 

- Czujemy się oszukani - mówi dla tabloidu Renata Dancewicz.

- Nikt nam nie wyjaśnił, dlaczego teatr został zamknięty i dlaczego nie możemy pracować. Również nikt nam nie wyjaśnił, co z zaległościami finansowymi - dodaje Katarzyna Skrzynecka.

Sprawą zajęła się policja. Tabloid nie podaje danych dotyczących wysokości zobowiązań teatru. Wiadomo tylko, że same zaległości z tytułu czynszu wobec miejskiego ZGN wynoszą 193 tys. zł.

REKLAMA

"Super Express", wit