Były szef UOP zatrzymany

Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, zatrzymało Gromosława Cz., byłego szefa Urzędu Ochrony Państwa.

2011-11-23, 15:40

Były szef UOP zatrzymany
. Foto: (fot. PAP/Tomasz Gzell)

Posłuchaj

Jacek Dobrzyński: mężczyzna został zatrzymany we wtorek wieczorem w Warszawie
+
Dodaj do playlisty

Zatrzymania dokonano w związku z toczącym się w tej prokuraturze śledztwem. Trwają czynności operacyjne, na razie śledczy odmawiają podania jakichkolwiek szczegółów. Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Leszek Goławski poinformował, że "tak będzie do czasu zakończenia czynności z udziałem zatrzymanego".

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Jak podaje RMF FM, zatrzymanie ma związek z nieprawidłowościami przy prywatyzacji dwóch dużych przedsiębiorstw państwowych. W tle pojawia się wątek korupcyjny. Z informacji rozgłośni wynika, że zatrzymany ma być także znany warszawski adwokat.

O zatrzymaniu Czempińskiego poinformował wcześniej rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński. Według niego, szef UOP z lat 1993-1996 został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA we wtorek wieczorem w Warszawie i przewieziony do Katowic.

REKLAMA

Kim jest Gromosław Czempiński

66-letni Czempiński jest absolwentem Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Poznaniu. Po ukończeniu w 1972 r. Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadowczych pracował na różnych stanowiskach w Departamencie I MSW (wywiad), m.in. służył w USA. W latach 1980-1990 pracował w kontrwywiadzie.

W 1990 r. został pozytywnie zweryfikowany i przyjęty do Urzędu Ochrony Państwa powstałego w miejsce rozwiązanej wtedy SB. Zasłynął operacją wywiezienia sześciu amerykańskich agentów CIA z Iraku jesienią 1990 r. Prezydent USA George Bush miał w zamian umorzyć część polskiego długu, a CIA nagrodziła oficerów UOP, którzy brali w niej udział.

Od sierpnia 1990 r. do grudnia 1992 r. był zastępcą dyrektora Zarządu Wywiadu UOP, a od stycznia 1993 r. - zastępcą szefa UOP. Od 1993 r. do 1996 r. był szefem UOP. Zasłynął wtedy tym, że przez jakiś czas nie pozwalał się fotografować. Podał się do dymisji po tym, jak w 1995 r. wywiad UOP zaangażował się w sprawę domniemanej współpracy ówczesnego premiera Józefa Oleksego z oficerem wywiadu b. ZSRR i Rosji, Władymirem Ałganowem.

Po przejściu w stan spoczynku, zasiadał w radach nadzorczych i zarządach m.in. Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu i BRE Banku. Według informacji mediów założył też firmę doradczą. Jest prezesem Aeroklubu Warszawskiego.

REKLAMA

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej