Miliony z łapówek za Red Bulla w Kauflandzie
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu postawiła zarzuty korupcyjne pięciu byłym pracownikom spółki Red Bull Polska - donosi gazetawroclawska.pl
2011-12-28, 18:46
Według śledczych mieli oni wręczyć nawet 100 tysięcy złotych menedżerowi sieci supermarketów Kaufland w zamian za zawarcie kontraktu na sprzedaż napoju energetycznego w sklepach sieci.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Byli pracownicy Red Bull Polska zostali zatrzymani w połowie grudnia. Prokuratura odmawia informacji, czy przyznali się do postawionych im zarzutów. Śledczy ujawniają jedynie, że podejrzani "złożyli bardzo obszerne wyjaśnienia".
Korupcja w sieciach handlowych
To kolejni podejrzani w wielkim śledztwie dotyczącym korupcji w sieciach handlowych. Łącznie zarzuty usłyszało już ponad 30 osób. Sprawa zaczęła się w kwietniu ubiegłego roku od zatrzymania menedżera Kauflandu odpowiedzialnego za zakupy napojów. Na trop jego korupcyjnych układów trafili szefowie jego firmy. Natychmiast zawiadomili policję. W mieszkaniu menedżera znaleziono 4 miliony złotych w gotówce, które pochodziły z łapówek.
REKLAMA
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń - korupcja była powszechnym zjawiskiem w dużych sieciach handlowych. Dziś korupcyjne zarzuty - postawione dotychczas w tej sprawie - dotyczą już nie tylko Kauflandu, ale i innych sieci supermarketów.
Wśród podejrzanych w tej sprawie są znani menedżerowie i biznesmeni. W październiku zarzuty usłyszał jeden ze stu najbogatszych Polaków, właściciel firmy produkującej napoje.
to, gazetawroclawska.pl
REKLAMA